Na potrzeby wpisu zrobiłem przegląd czterech największych firm osprzętowych, czyli Shimano, Campagnolo, Sram oraz FSA. Znalazłem takie dostępne rozmiary korb szosowych: 55-42T, 54-42T, 53-39T, 52-38T, 52-36T, 50-34T, 48-32T, 46-36T, 46-30T

Oczywiście nie są to jedyne rozmiary dostępne na rynku, ale takie, które są w miarę łatwo dostępne.

Nasze porównanie zaczniemy od najpopularniejszych dostępnych opcji, które pojawiły się u wszystkich producentów. Podobnie jak w przypadku porównania napędów dla rowerów górskich i trekkingowych, posłużymy się ilorazem liczby zębów w korbie do liczby zębatek w kasecie tzw. Gear ratio.

53-39T – Korba szosowa standardowa

Korba standardowa przeważnie dostępna Jest w konfiguracji 53 zęby na dużej zębatce oraz 39 na małej zębatce. Taki zestaw w połączeniu z kasetą 11-25T będzie idealnym rozwiązaniem do jazdy w płaskim terenie. Korby standardowe używane są bardzo często przez zawodowców, co sugeruje nam, że są one dobrym wyborem dla osób bardziej wytrenowanych, które mają więcej siły w nogach.

Dodatkowo w porównaniu do korby kompaktowej korba standardowa przy tej samej prędkości używa większej zębatki z przodu i większej zębatki z tyłu, a to jest równoznaczne z mniejszym oporem, ponieważ łańcuch przechodzi przez zębatkę o większej średnicy. Zalety korby standardowej poczujemy też na długich zjazdach, na których prędkości dochodzą do 70 km/h.

Dla dokładnego pomiaru wartości dla korby standardowej czyli 53-39T użyłem narzędzia, które znajdziecie na stronie www.gear-calculator.com (polecam, bardzo przydatne). Zakładamy, że nasz rower szosowy ma 10-cio rzędową kasetę 11-28, nasze koła to 28-622, a my będziemy poruszać się z optymalną kadencją, czyli 90 obrotów.

Jak możemy zobaczyć, przy kadencji 90 na naszym rowerze będziemy się poruszać z prędkością 16,2 km/h na zębatce, 28 na kasecie i 39 na korbie. Jest to najlżejsze przełożenie w korbie standardowej, a jego ratio wynosi 1,39. Przy największej zębatce w korbie (53T) oraz najmniejszej na kasecie (11T), a także kadencji 90 nasz rower będzie poruszał się z prędkością 55,9 km/h. Jeśli spojrzymy na naszą grafikę, łatwo zauważyć, że większość przełożeń (11 z 18) daje nam prędkości powyżej 30 km/h (przy kadencji 90), co po raz kolejny pokazuje, że korba szosowa standardowa będzie dobrym wyborem dla zawodników o większej sile, którzy osiągają większe prędkości (np. jeżdżąc w peletonach), zwłaszcza na zjazdach.

50-34T – Korba szosowa kompaktowa

Najpopularniejszym rozmiarem korby kompaktowej jest 50-34T i jest to zestaw bardzo często używany w niższych modelach rowerów szosowych. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ producenci zakładają, że najniższe modele w ofercie skierowane są do początkujących kolarzy, a przełożenia dostępne w konfiguracji z korbą kompaktową są idealne właśnie dla tych, którzy zaczynają swoją przygodę z kolarstwem. Co nie oznacza, że korby kompaktowe przeznaczone są wyłącznie dla początkujących.

Sam zresztą jestem posiadaczem takiej korby

Jakie są zalety stosowania korby kompaktowej? Po pierwsze przełożenia są bardziej miękkie, co jest bardzo ważne, jeśli jeździmy w górzystym terenie, lub trenujemy często sami. Dzięki mniejszym zębatkom, możemy uzyskiwać większą kadencję na podjazdach, co na pewno wpłynie na większą świeżość naszych mięśni, o czym warto pamiętać, szczególnie gdy planujemy dłuższe dystanse. No i oczywiście korba szosowa kompaktowa jest mniejsza, a zatem lżejsza. Wracając do naszego testowego roweru (10-cio rzędowa kasetę 11-28, koła to 28-622, kadencja 90 obrotów), zobaczmy, jak korba kompaktowa wygląda na tle korby standardowej.

Najlżejszy bieg w zestawie kaseta 11-28 oraz korba kompaktowa, przy zachowaniu kadencji 90 obrotów, daje nam prędkość 14 km/h, czyli o dwa km/h mniej niż korba standardowa. Ale spójrzmy na to z perspektywy podjazdów. Przy korbie 39-53T, aby uzyskać prędkość 16 km/h, musimy utrzymywać kadencję na poziomie 90 obrotów, dla korby kompaktowej 34-50T już 104 obroty. I to jest naprawdę odczuwalna różnica. Korba kompaktowa pozwala też na lepsze dopasowanie napędu na średnich biegach. Jeżeli trenujemy przeważnie sami, to nasze prędkości wahają się zapewne od 29-34 km/h w zależności od wiatru. I w tym przypadku lepiej sprawdza się korba szosowa 34-50T.

36 – 52 – Korba pól kompaktowa

Obecnie producenci stawiają na jak najszerszy zakres przełożeń, a to sprawiło, że popularne standardowe zestawy z korbą 53-39 oraz kasetą 11-25T i kompaktowe odmiany (50-34T oraz 11-28T) tracą na swojej popularności. A wszystko to za sprawą wprowadzenia tzw. pół kompaktu. Jeśli zatem żadna z wcześniej opisanych opcji nie do końca nam pasuje, jesteśmy już wytrenowani i mieszkamy w dość płaskim terenie, a zdarza się, że trenujemy w grupie, ale przeważnie jeździmy sami, warto zastanowić się nad korbą półkompaktową (52-36T), która jest rozwiązaniem pośrednim miedzy kompaktem a standardem. Zestawienie jej z kasetą 11-28T pozwoli na uzyskanie napędu, który nie wykończy nas na podjazdach, ale również będzie się dobrze spisywał na płaskich odcinkach.

To wsiadamy jeszcze raz na nasz rower testowy, tym razem z korbą 36-52T (reszta pozostaje bez zmian).

Najlżejsze przełożenie w korbie pół-kompaktowej, przy kadencji 90, pozwoli nam na osiągnięcie prędkości 14,9 km/h, która jest bardziej zbliżona do kompaktu niż do korby standardowej. Przełożenie najszybsze w pół-kompakcie jest już bardziej zbliżone do korby standardowej. Widać zatem, że przełożenia w korbie 36-52T są bardziej uniwersalne. Jeżeli założylibyśmy kasetę 11-32, to nasz napęd oferowałby jeszcze szerszy zakres przełożeń. Zestaw 36-52T oraz kaseta 11-28 to jedna z najpopularniejszych opcji wybieranych przez zawodowców do treningu.

Pozostałe warianty

55-42T, 54-42T – Triatlon i rowery czasowe

Korby przeznaczone do rowerów triatlonowych lub czasowych. Bardzo twarde przełożenia, pozwalające na uzyskiwanie dużych prędkości na płaskich odcinkach. Przy kadencji 90 najszybsze przełożenie w naszym przykładowym rowerze z korbą 55-42T pozwoliłoby na osiągnięcie prędkości 58 kmh/h.

48-32T, 46-30T – Sub-kompakt

Oferta rowerów szosowych zmienia się z roku na rok. Pojawia się coraz więcej odmian, które pozwalają kolarzom na zjechanie z twardszych asfaltowych dróg i wjechanie na ubite szutrowe ścieżki. Taką odmiana są właśnie rowery Gravel i Endurance. Szersze opony, niższe ciśnienia, kasety 11-32T, a nawet 11-34T i właśnie korby sub kompakt, które mają zębatki 48-32T lub 46-30T. Rower w takiej konfiguracji pozwala na większą swobodę przy wybieraniu trasy, ponieważ lżejsze przełożenia umożliwiają jazdę w trudniejszym terenie (np. szuter). Ale rowery Gravel i Endurance to temat na osobny wpis, który na pewno się ukaże.

46-36T – Cyclo cross

Ten rozmiar korby stosowany jest w rowerach przełajowych (Cyclo cross lub CX). Rowerów przełajowych najczęściej używa się jesienią lub zimną, ale generalnie są to takie terenowe kolarzówki, które muszą sobie radzić w trudnym terenie (np. piach lub błoto). Pomimo swojego „górskiego” charakteru, przełajówki sprawdzają się równie dobrze w mieście. Zresztą ostatnio zdobywają coraz większe grono entuzjastów. Korba w rowerach przełajowych to taki bardziej miękki pól-kompakt, który dzięki dużej zębatka o rozmiarze 46 daje bardziej miękkie przełożenia w stosunku do korby kompaktowej. Jednak warto dodać, że rowery przełajowe powoli przejmują rozwiązania 1- rzędowe z rowerów górskich, o których możecie przeczytać tutaj.

Czy da się zrobić z korby standardowej korbę kompaktową?

Zależy. Ramiona korby mają konkretną odległość otworów mocujących zębatki (tzw. BCD) i muszą one być zgodne. W korbach standardowych BCD ma przeważnie 130 mm, a w korbach kompaktowych jest to 110 mm. Różnice te wynikają właśnie ze średnicy zębatek.

Obecnie producenci dążą do tego, aby pająk korby był taki sam dla wszystkich rozmiarów, więc jesteśmy wstanie kupić zębatkę 53T o rozstawie 110. W starszych modelach jest to ciężkie.

Artykuł Jaką korbę wybrać do roweru szosowego pochodzi z serwisu BikeHunter.