Kochani!

Ostatnio byłam niesamowicie zajęta, miałam kolejną przeprowadzkę, ciężką walkę o nową sylwetkę i mnóstwo innych rzeczy Cieszę się, że paczka z Polski dotarła, nie ważne że z dużym opóźnieniem. Najważniejsze jest to, że dotarło mnóstwo nowych kosmetyków które zaczęłam testować już jakiś czas temu. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją Roge Cavailles – francuskiej marki kosmetyków do skóry wrażliwej, czyli takiej jaką mam. Bardzo muszę uważać na chemikalia, ponieważ mogę dostać uczulenia nawet w ciągu kilku godzin więc ważne jest dla mnie, żeby kosmetyki były wysokiej jakości i z dobrym składem.

Do przetestowania otrzymałam dezodorant w kulce Absorb+, satynowy olejek arganowy z różą, płyn do higieny intymnej i krem myjący! Ciekawi mojej opinii? Znacie, używaliście?

PS: Fotki były robione przed testowaniem – zawsze umieszczam recenzję po uprzednich testach!

Dezodorant Absorb+ jest stworzony do skóry wrażliwej. Wcześniej preferowałam dezodoranty w spray’u, jednak zmieniłam zdanie po testach Roge Cavailles! Zawiera on witaminę E i bogate składniki, które dbają o nawilżenie mojej delikatnej skóry i jednocześnie ma długotrwałą skuteczność. Tak wiem, w Szkocji nie ma aż takich upałów jak ostatnio były w Polsce ale jak już pojawia się słońce to można się ugotować Do tego dezodorant świetnie się spisuje na moich intensywnych treningach – dał rade! Jest on bez alkoholu, bez parabenów i hipoalergiczny – czego chcieć więcej od dezodorantu Polecam 10/10!

Satynowy olejek do kąpieli z olejkiem arganowym i różą to kolejny strzał w 10! Szkoda, że nie mogę się z wami podzielić zapachem ale jako miłośniczka róż uwielbiam ten delikatny różany zapach. Mając skórę nie dość, że wrażliwą, ale również skłonną do suchości ciężko znaleźć coś co rzeczywiście pozostawi skórę nawilżoną. Po kąpieli skóra jest mięciutka bez uczucia ciężkości czy lepkości. Olejek jest bez parabenów, bez mydła, hipoalergiczny i bez fenoksyetanolu. Idealny do skóry alergicznej! Na pewno będę zamawiać więcej bo mi się już kończy niestety.

Czasami są takie dni, że moja skóra potrzebuje głębszego nawilżenia, np. po kilku dniach pod rząd w pracy gdzie moja skóra jest narażona na chemikalia i wysoką temperaturę. Do tego mam ultrabogaty krem myjący, który także jest bez parabenów i mydła. Zawiera też masło illipe bogate w kwasy tłuszczowe co zapewnia mojej skórze ochronę przed nadmiernym wysuszeniem. Pierwszy raz miałam styczność z takim składnikiem ale powiem wam, że jest na tyle bezpieczny, że może być używany także na twarzy. Mieszkając w wiecznie wietrznej Szkocji, cieszę się że mogę też dodatkowo nawilżyć skórę na twarzy bez używania miliona różnych kosmetyków. Temu produktowi daję 9/10 tylko dlatego, że lubię bardziej wyraziste zapachy a ten Jest Bardzo Delikatny i prawie niewyczuwalny

My kobietki wiemy jak bardzo ważna jest pielęgnacja okolic intymnych, skóra jest zawsze o wiele wrażliwsza w tamtych okolicach. Nie muszę też przypominać, że nikt nie chce być podrażniony przez chemikalia dlatego warto wypróbować ten żel. Przynosi on natychmiastowe i długotrwałe uczucie świeżości i jest bardzo delikatny. Posiada też pH 5.5. Tutaj też odejmę 1 punkt za zapach (tak, wiem że marudzę!) więc wychodzi ocena 9/10!

Mam nadzieję, że ta recenzja pomoże wam w znalezieniu idealnych produktów i że kolejna także wam się spodoba!