Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Czy Żydzi w USA i Izraelu chcą od Polski tego samego? Czy to ten sam GESZEFT?

Dużo, bardzo dużo  się dzieje w sprawie nowelizacji ustawy o IPN.Twierdzę, że wcale nie za dużo. Twierdzę, że to dla nas Polaków szansa i coś jakby okazja.

Sprawa oczywiście bardzo ważna, szczególnie dla Polski i Polaków. Bo najwyższy już czas by te sprawy zostały ostatecznie uporządkowane. Nie może być tak jak dotąd, że Polska i Polacy są obwiniani o współudział w holokauście. Bezkarnie.

Problemem jest wiedza historyczna, która nawet w Polsce szwankuje, a co dopiero poza jej granicami, szczególnie wśród młodych ludzi. Ale nie tylko. Sporą rolę odgrywa tu zła wola, lub jak kto woli interes.

Dotychczasowa polityka Polski w tej sprawie była bardzo pasywna co w konsekwencji spowodowało ogromne straty Polski, głównie wizerunkowe. Nie wolno tego ignorować, gdyż wizerunek państwa przekłada się wprost na wszystko, na politykę, pozycję a także procesy gospodarcze i handlowe.

Moje spostrzeżenia wychodzą nieco dalej, poza główny nurt „dyskusji” toczonej dzisiaj na wszystkich możliwych forach, nie tylko w Polsce.

Otóż sprawa jest „stara”, ma ponad 70 lat. Dotąd uformował się jakby status qwo, zły i krzywdzący dla Polski, ale jednak. Zdarzają  się incydenty w mediach typu „polskie obozy śmierci”, Polska protestowała i na tym się kończyło. Ale było tak jakoś spokojniej. Jedni reagowali na te protesty, inni nie. Ktoś czasem coś napisał, częściej nie.

Burza rozpętała się  kiedy Polska pokazała nowelizację gotową do uchwalenia. Któż spodziewał się tak gwałtownej reakcji Izraela ?  Ja nie. Szczególnie, że moim zdaniem ta nowela jest zgodna z linią i stanowiskiem Izraela. Wszak mają bardzo podobne, ale  znacznie bardziej restrykcyjne  prawo dot. tzw. „Kłamstwa Oświęcimskiego”.

Wytoczona najcięższe działa i „huzia” na Polskę.  Pytam dlaczego i po co ?

A przecież Polska jedynie nie zgadza się z fałszywymi, kłamliwymi i podłym oskarżeniami.  Nie zgadza się z zakłamywaniem historii. Ma prawo i obowiązek dbać o swoje interesy, o swoje dobre imię.

Oczywiście zarówno Żydzi jak i samo państwo Izrael są bardzo wyczuleni na temat Holocaustu, czemu trudno się dziwić. Jest jednak pewne ale….

Bardzo interesuje mnie jednak dlaczego właśnie teraz i z taką siłą sprawa ożyła ??

Napisałem ożyła, czyli nie jest to sprawa nowa  dlatego, że wcześniej Izrael był informowany o tej noweli i jakoby były rozmowy na ten temat, bez zastrzeżeń i protestów ze strony Izraela. Dlaczego więc ???

Zaznaczam, że moje spostrzeżenia nie są poparte dowodami, gdyż takich po prostu nie ma bo być nie może. Są to jedynie skojarzenia wynikające ze zwykłej logiki jak i podobnych przykładów.

Otóż:

Dla mnie bardzo zastanawiające jest stanowisko Senatu USA. Czy jest to stanowisko rządu, państwa USA nie wiem.  To się wkrótce okaże. Szczerze w to wątpię. Ale..  Nie wolno nam jednak tego ignorować, szczególnie, że użyto tam niezwykle mocnych słów z rodzajem groźby, że przyjęcie tej nowelizacji może popsuć relacje Polski z USA. Przyznacie, że to wielki kaliber…

Od jakiegoś czasu pojawiają się zapowiedzi, że Światowy Kongres Żydów i może inne organizacje żydowskie zamierzają wystąpić do Polski z roszczeniami o odszkodowanie za pozostawione mienie Żydów, do którego nie ma spadkobierców, którzy zginęli w holocauście.  Już pominę tu fakt, że większość tego mienia w 1945 miała formę kupy gruzów.

Nie wiem też na jakiej podstawie prawnej mieli by to teraz zrobić. Spodziewam się, o ile do tego dojdzie, użyją  jakichś pokrętnych, naciąganych przepisów. Ale spodziewam się także tworzenie  „faktów”, które ułatwią im dopasowanie prawa do takiej potrzeby, co moim zdaniem właśnie się dzieje.

Gdyby Żydzi wykazali, że Polska i Polacy są winni, czy choćby współwinni holokaustu nie było by to aż takie trudne.

Polska mordowała i zagrabiła.  Więc teraz niech zapłaci, zrekompensuje oczywistą szkodę.  Proste ???

By jednak tak się stało trzeba Polakom winę nie tyle udowodnić, co nie jest możliwe, ale przekonać świat o winie Polski i Polaków. I nie są tutaj ważne ani dowody, ani fakty. Oni dobrze  wiedzą, że wiedza na ten temat  kolejnych pokoleń w  niemal wszystkich państwach, poza Polską jest nad wyraz skromna, a jeśli już to mijając się z prawdą, zakłamana i zafałszowana. Ale kogo to obchodzi ?

Pomijam tu fakt, że Polska jako państwo wówczas nie istniała i kilka jeszcze innych subtelności.

Proszę sobie teraz wyobrazić, jak bardzo krzyżuje, utrudnia a może nawet i uniemożliwia  takie plany ta nowelizacja. Każdy, kto zechce wykazywać „winę” Polski zostanie pociągnięty do odpowiedzialności a szum wokół sprawy wykaże niewinność Polski.

Warto tu wspomnieć o wielkich wpływach Żydostwa w USA. To oni właśnie dzierżą większość amerykańskiego kapitału, pełno ich w polityce i to na najważniejszych stanowiskach.

Czym byłby Izrael bez nich ??? Prawdopodobnie wcale Izraela by nie było..

Ja uważam, że Izrael został tu użyty jako narzędzie, środek do osiągnięcia celu przez amerykańskich Żydów. Ponieważ gra idzie o ogromne pieniądze nie cofną się przed niczym.

Ot i cała sprawa…

Jestem przekonany, że kilku mądrzejszych polityków, historyków czy dziennikarzy  wie o tym, że podobnie jak ja kojarzy te fakty. Ale im raczej nie wypada mówić o tym głośno, gdyż są to co najwyżej dywagacje. To że bardzo prawdopodobne nie ma jeszcze znaczenia.

Całkiem możliwe, że wkrótce „wyjdzie szydło z worka”.

Polska nie ma prawa cofnąć się ani o krok. Jestem przekonany, że jeśli polskie władze włącznie z  Prezydentem RP dokończą sprawę za jakiś,  wcale nie długi czas sprawa ucichnie. A przy okazji wreszcie prawda historyczna o Polsce wyjdzie z cienia i świat ją pozna. Wbrew pozorom ten cały szum nam sprzyja i w końcowym efekcie wyjdzie nam na dobre !!!

To wielka korzyść. Trzeba tylko cały ten zamęt przekuć na historyczny sukces Polski i Polaków. To wcale nie takie trudne, a jedynym warunkiem jest nieustępliwość i konsekwencja.

Zbyszek Kasiarz


Podsumowaniem felietonu Naszego dziennikarza Zbyszka Kasiarza niech będzie ten archiwalny film, na którym Prof. Norman Gary Finkelstein – amerykański historyk i politolog żydowskiego pochodzenia dzieli się swoimi spostrzeżeniami. Większość jego krewnych zginęła w czasie wojny. W swojej książce „Przedsiębiorstwo Holokaust” (ang. The Holocaust Industry: Reflections on the Exploitation of Jewish Suffering) pisze m.in., że duża część środowisk żydowskich nagłaśnia tragedię swego narodu głównie po to, by uzyskiwać w ten sposób środki finansowe i wpływy polityczne.


Zapisz się na listę
Zostaw adres email. Będziemy informować Cię od czasu do czasu o najnowszych artykułach.
ZERO SPAMU! Szanujemy prywatność

Artykuł Czy Żydzi w USA i Izraelu chcą od Polski tego samego? Czy to ten sam GESZEFT? pochodzi z serwisu Głos Gminny.



This post first appeared on News Magazin Poland, please read the originial post: here

Share the post

Czy Żydzi w USA i Izraelu chcą od Polski tego samego? Czy to ten sam GESZEFT?

×

Subscribe to News Magazin Poland

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×