Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Gdzie kupić buty? Buty, które uwielbiam: Paso a Paso, Bayla, Frye i inne...

Tags: buty siauml sauml








Ostatnio udało mi się poczynić parę niesamowicie udanych, obuwniczych inwestycji. Wszystkie moje ukochane buty są wynikiem poszukiwań i z pewnością są małymi odkryciami:). Myślę, że warto je polecić i napisać o nich parę słów- może te z Was, które właśnie szukają butów znajdą coś dla siebie.
Bardzo często pytacie mnie o buty na Instagramie (klik) i wiem, że rozglądanie się za podobnymi modelami. Część z tych które pokażę może być trudna do odnalezienia, ale na marki warto zwrócić uwagę. Tym razem też o tym jak ja szukam butów i jak udaje mi się odnaleźć cudeńka oraz z powodzeniem kupować buty przez internet.




Jeśli chodzi o samo kupowanie na allegro czy w sklepach internetowych- kluczem jest wybredność. Zdarza się, że wybieram buty długo i 'czepiam' się dosłownie wszystkiego, czego tylko mogę. Dzięki temu wiele razy udało mi się znaleźć te naprawdę idealne pary. Jeśli tylko istnieje szansa, że buty będą niewygodne czy coś będzie nie tak, nie kupię ich, nawet jeśli będę mogła je zwrócić. Takie czepialstwo sprawia, że uświadamiamy sobie czego naprawdę chcemy i co dotąd się u nas nie sprawdzało.

Wiele nowych butów znalazłam w outletach- na krakowskim Kazimierzu jest ich mnóstwo i można tam znaleźć prawdziwe cudeńka. Plusem jest oczywiście cena- często niższa, oraz niepowtarzalność- ciężko trafić na podobne buty w sieciówkach.


Butów szukam na dwa sposoby- zaczynam od modelu który jest mi potrzebny lub od odkrytej marki. Często znajduję markę, która nie jest zbyt popularna i wtedy zawsze sprawdzam, czy jakieś pary nie są dostępne np na allegro. Tym sposobem trafiam na obuwnicze okazje- buty na zimę zdarza mi się kupować latem za bezcen albo mogę trafić na coś, co jest naprawdę wyjątkowe.

Drugi sposób to już klasyk- szukanie według modelu zajmuje więcej czasu, ale zawsze upewniam się, że przetrząsnęłam większość obuwniczych sklepów internetowych. Im więcej zobaczę, tym lepiej zdaję sobie sprawę z tego, jakie cechy ma mieć mój idealny model. Czasem szukam butów stacjonarnie- ale tak naprawdę takie stacjonarne zakupy wcale nie zdarzają mi się częściej niż internetowe. Żadnych butów kupionych w sieci jeszcze nie zwracałam:).


Moje ulubione sklepy z butami to:

Zebra- tutaj mamy połączenie najróżniejszych marek, np firmy Bayla o której zaraz, Flexx który tworzy jedne z najwygodniejszych balerinek, Kanna która produkuje najpiękniejsze espadryle.

Wszelkie krakowskie sklepy z butami hiszpańskimi- jeden na Karmelickiej, jeden na Floriańskiej. Hiszpańskie buty są niesamowicie wygodne, pięknie wykonane i trwałe.

Badura- tutaj znajdziemy bardzo ładne modele wysokiej jakości. Myślę, że warto zerknąć tam jeśli szukacie balerinek:)

Ryłko, Wojas, Aldo- szczególnie Wojas tworzy świetne buty na jesień i zimę! Jeden model z Wojasa miałam chyba z 10 lat!


W Krakowie- Outlety na Meiselsa oraz Józefa- w tym pierwszy można znaleźć nawet buty Prady i jeśli macie szczęście traficie na swój rozmiar;)






Zaczniemy od czarnych mokasyno- balerinek!

Pytania o te buty zainspirowały dzisiejszego posta:).  To też te, na które najbardziej chucham i dmucham, bo chodzę w nich najczęściej a ponieważ póki co, nic w sklepach nie spodobało mi sie bardziej,  zależy mi na tym by utrzymać je w dobrej kondycji. Zdarza mi się nawet wypychać je tak jak na zdjęciu jeśli zmokną.
Muszę przyznać, że bardzo długo szukałam butów tego typu, które podobały by mi się w 100%. Musiały mieć subtelne złote elementy, konkretną fakturę skóry- moje marki Bayla znalazłam w sklepie Zebra i obecnie noszę już drugi sezon. Mnóstwo z Was pytało o te buty na instagramie (klik), poszukałam więc pudełka (a byłam pewna, że już je wyrzuciłam:)) i okazało się, że jest to dokładnie model o numerze 1638-2 balck. W sklepie internetowym marki niestety już ich nie widziałam, w stacjonarnych również- ale może gdzieś w internecie jeszcze je znajdziecie.






Mokasyny dla mnie nie muszą być lakierowane, ale skóra musi dać się ekspresowo doprowadzić do stanu z dnia zakupu:). Powinna być więc lekko błyszcząca (kiedyś posiadałam mokasyny z troszkę bardziej matową skórą i niestety wyglądały na bardziej zużyte oraz zakurzone), łatwa do przecierania, osobiście lubię też widoczną fakturę.
Noszę je już drugi sezon i trzymają się świetnie. Bayla generalnie ma buty bardzo dobrej jakości, ale polecam zerknąć też do Badury czy Ryłko i Wojasa- tam można liczyć na buty które będą towarzyszyć nam przez lata!


Kiedy wreszcie znalazłam czarne mokasyny, wiedziałam, że potrzebuję też jasnych. Noszę je rzadziej i do ciemnych rzeczy. Ideał znalazłam w sklepie Prima Moda- wybrałam je ze względu na świetną jakość, ładne wykończenia (są bardzo podobne do czarnych) oraz ciekawy kolor- lekko zgaszony, jasny beż.






Niesamowicie ważne dla mnie buty, których również dość długo nie mogłam znaleźć, to sandały z paseczkiem przy kostce. Takich modeli jest sporo, ale większość ma wysoki lub niski ale cienki obcas, co wygląda świetnie, ale na krakowskim bruku jest niestety niepraktyczne. Czasem wystarczy dosłownie wyjść raz i obcasy już są zniszczone;( Zaczęłam wybierać więc słupki- jednak tutaj też trudno było odnaleźć coś urokliwego, ciekawego… Wreszcie odnalazłam sandały z Topshopu. Pasek trzymający palce jest prosty, co też jest ważne (przekopałam się przez mnóstwo zaokrąglonych, ale to jednak nie to samo:), natomiast pasek oplatający kostkę dość cienki. Zapięcie dodatkowo posiada ładne, subtelne, srebrne elementy.








Zaskoczyło mnie to, że nawet wyściółka buta jest ładna- to obszyta czarną nicią pastelowa skóra w odcieniu bardzo jasnego różu.
Co najważniejsze- buty nie są za wysokie, dzięki czemu mogę nosić je na co dzień i chodzić zupełnie swobodnie.







Właściwie nie pamiętam jak trafiłam na Paso a Paso (klik), ale dawno żadne buty tak mnie nie zachwyciły! Po raz pierwszy jestem pewna, że znalazłam moją obuwniczą markę i wręcz nie mogę doczekać się następnej pary. Kiedy znalazłam mój model, na showroom.pl niestety nie było już mojego rozmiaru, ale znalazłam go na stronie marki. To były moje pierwsze 'projektanckie' buty i uwielbiam je dosłownie za wszystko… no ale najbardziej to chyba za ten piękny zamsz w niebanalnym odcieniu, który wygląda bosko. Nie wiem czy zdjęcia są w stanie oddać piękno i jakość wykonania tych butów.  Od teraz każde buty będę kupować tam- wielkie brawa dla dziewczyn które stworzyły Paso a Paso! Fajnie jest móc pisać o takich ciekawych polskich markach!
Na szczęście buty wcale nie są droższe od tych, które możemy znaleźć w zwykłych sklepach i w takiej cenie nie znalazłam nic lepszego.







Kremowe balerinki również są ważnym i często wykorzystywanym elementem mojej garderoby.  To Alexo Giorgio, które znalazłam na allegro- jedne z wygodniejszych jakie miałam na nogach. Szukałam dokładnie takiego modelu i naprawdę dziwię się, że w końcu udało mi się go wypatrzeć! Są świetnym uzupełnieniem różnych stylizacji, idealne na długie spacery, subtelne i neutralne. Kolejne buty których strasznie pilnuję, bo oczywiście taki kolor łatwo zabrudzić. Inne buty tej marki jakoś mnie nie zachwyciły, ale te są naprawdę super.







Dwie pary które widzicie na zdjęciu niżej, pokazują moją miłość do butów z drewnianą podeszwą:D Te położone bliżej kupiłam właśnie w outlecie (Zara) i wzięłam ponieważ były niesamowicie wygodne. Drugie nabyłam w Hiszpanii i to był mój pierwszy szalony obuwniczy zakup:D
Jak na studencką kieszeń buty były bardzo drogie i 3 dni myślałam nad tym czy je kupić. Do końca wyjazdu musiałam bardzo oszczędzać, ale nie żałuję bo buty są idealne i mam do nich wielki sentyment. To moje ulubione 'nogowydłużacze'- dzięki ich stabilności nie muszę walczyć o życie mimo wysokości;).






Buty na zimę to botki Frye. Marka nie jest jeszcze u nas tak dobrze znana i chyba dlatego udało mi się upolować te buty w super przystępnej cenie na allegro. To zdecydowanie była okazja życia:D Buty znalazłam po prostu szukając tej marki, co często robię jeśli odkryję coś ciekawego.
W sklepach stacjonarnych niestety ich nie ma, na stronie producenta są bardzo drogie- ale właśnie na allegro czasem można trafić na nowe egzemplarze nawet o 800zł tańsze!
Frye tworzy buty do zadań specjalnych. Moje są nawet ocieplane, posiadają grubą, odporną skórę i już na pierwszy rzut oka widać, że nie przemokną w żadnych warunkach. Zawsze marzyłam o botkach i taki wybór na zimę pozwolił mi na to by mieć coś co mi się podoba i coś w czym nie marzną mi stopy:).









Gdzie wy kupujecie swoje ulubione buty?
Częściej robicie zakupy stacjonarnie czy zdarza Wam się też szukać czegoś w internecie?


Buziaki

Ala




This post first appeared on Alina Rose Makeup, please read the originial post: here

Share the post

Gdzie kupić buty? Buty, które uwielbiam: Paso a Paso, Bayla, Frye i inne...

×

Subscribe to Alina Rose Makeup

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×