Dzisiaj o domowych sposobach na większą objętość włosów dla posiadaczek delikatniejszych ale łatwo przetłuszczających się kosmyków;)
Najzwyklejsza krzemionka to największy sprzymierzeniec świeżych i uniesionych włosów! Właśnie ją najczęściej zawierają pudry dodające objętości czy suche szampony, ale możemy jej użyć co najmniej na trzy inne sposoby by nie tylko zwiększyć objętość ale też przedłużyć świeżość włosów.






W sposobach o których piszę możemy wykorzystać puder bambusowy, ryżowy, krzemionki ze sklepów z półproduktami oraz:

skrobię ziemniaczaną
skrobie ryżową
skrobię kukurydzianą




Większa objętość i uniesienie u nasady po myciu.

To jest sposób, który potrafi przynieść całkiem fajne rezultaty, ale wymaga wielu eksperymentów i nadaje się głównie dla dziewczyn o jasnych włosach- właśnie ze względu na krzemionkę.
Kiedy nasze włosy są jeszcze mokre, możemy rozetrzeć niewielką ilość krzemionki w wilgotnych palcach i przełożyć na mokrą jeszcze skórę głowy, delikatnie masując. Potem suszymy włosy głową w dół lub modelujemy- krzemionka może leciutko usztywnić je u nasady, odbić, będzie też na bieżąco zapobiegać przetłuszczaniu.
Aplikacja zajmuje troszkę czasu i wymaga wprawy, sposób zaś sprawdza się bardziej na lekkich i trochę krótszych włosach.


Większa objętość przy wcierce- super dodatek!

Już wiemy, że niektóre wcierki świetnie odbijają włosy u nasady, usztywniają i unoszą.  Oczywiście tak jak w przypadku sposobu opisanego wyżej, przez dodanie niewielkiej ilości krzemionki wzmocnimy tę cechę wcierek.
Jeśli dysponujemy osobnym pojemniczkiem z atomizerem, możemy odlać troszkę ulubionej wcierki i dodać do niej szczyptę krzemionki. Ja zawsze odlewałam wcierki bo eksperymentowałam z ilością pudru by móc sporządzić mieszanki o różnym 'nasyceniu'. Znów blondynki będą mogły pozwolić sobie na większą ilość.
Taka wcierka z większą ilością krzemionki zmienia się czasem w- mokry 'suchy' szampon:D
No i dzięki dodatkowi krzemionki, w niektórych wypadkach możemy w małym stopniu zneutralizować obciążające właściwości wcierek oraz znów przedłużać świeżość włosów!

To super patent- działa z wieloma wcierkami;)



Trochę inny sposób nakładania suchego szamponu i ekspresowego odświeżania włosów:).

Nakładamy niewielką ilość krzemionki na szczotkę do włosów- najlepiej z naturalnego włosia. Dokładnie rozcieramy, usuwamy nadmiar przesuwając po niej palcami, po czym po prostu czeszemy włosy i np pasma w okół twarzy, które chcemy odświeżyć.  W ten sposób możemy przeczesać włosy w ciągu dnia, bez konieczności aplikowania suchego szamponu, lekko je natapirować, dodać
objętości nawet w środku dnia.
Szczotka z odrobiną krzemionki nie raz była moją tajną bronią:D

Oczywiście, krzemionki możemy nakładać na włosy tak samo jak suche szampony i po prostu je potem wyczesywać. Ale czasem nakładanie szczotką z dzika czy TT jest wygodniejsze;)






Większa objętość przy myciu odżywką. 

Przy myciach odżywką, na niektórych włosach ciężko o objętość u nasady i tutaj dodawanie np skrobi ryżowej, kukurydzianej lub ziemniaczanej jest genialnym rozwiązaniem.
W takiej wersji sporządzamy sobie po prostu mieszankę z odżywki i połowy łyżeczki skrobi- tutaj wszystko zależy od ilości odżywki jakiej używamy. Możemy dodać do niej wody i nanieść na nasadę włosów- lekko masować po czym spłukać.
Wiele dziewczyn myje włosy skrobiami i bardzo chwali sobie ten sposób. Kiedyś pisałam o dodawaniu glinki do odżywek, ale dowolna skrobia będzie również dobrym rozwiązaniem.



Mam nadzieję, że te proste patenty jakoś Wam pomogą:)
Jeśli macie pytania piszcie- i koniecznie przeklejajcie mi te, które pominęłam- dopiero teraz mam chwilę by do nich przysiąść:))


Buziaki


Ala

P.S. I jeszcze jedno- jeśli planujecie zakupy na to teraz możecie wykorzystać kupon - 15% do 28 września w naszym ulubionym sklepie (KLIK) ;D. Kod to ZADEALPL (minimalna wartość zamówienia to 450zł)