Siłą HBO Max są przede wszystkim świetne produkcje oryginalne, które od lat przyciągają przed ekrany. Wystarczy przytoczyć takie tytuły jak “Rodzina Soprano”, “Gra o tron”, “Czarnobyl”, “The Last of US”, “Sukcesja” czy wracającego właśnie czwartego “Detektywa”.

Jak wynika z grudniowego badania Geminus/PBI Hbo Max jest czwartym najpopularniejszym serwisem streamingowym w Polsce. Szacuje się, iż w listopadzie korzystało z niego 2,95 miliony widzów, którzy spędzili średnio na oglądaniu 2 godziny i 15 minut. To wynik gorszy wyłącznie od Netflixa, siostrzanego Playera, gdzie również można oglądać treści z HBO Max oraz Disney+.

To także świetne programy rozrywkowe na czele z “Przeglądem tygodnia” czy wstrząsające dokumenty, jak “Kochana mamusia nie żyje”. To właśnie tam znajdziecie największe hity studia Warner Bros. – od “Jokera” po “Barbie”.

Ponadto widownię przyciąga relatywnie niska cena za subskrypcję usługi, która wynosi obecnie 29,99 zł. Jednak w przeliczeniu na rok robią się z tego poważniejsze pieniądze. W końcu roczne opłacanie HBO Max to koszt 359,88 zł.

Niespełna 20 zł zamiast blisko 30

Na szczęście usługa ma specjalną ofertę skierowaną do oddanych widzów, którzy są związani z serwisem na dłużej. Istnieje możliwość wykupienia subskrypcji taniej i płacenia rocznie nie blisko 360 zł, a zaledwie 234,99 zł. Jest to 124,89 zł mniej niż przy opłacaniu serwisu z miesiąca na miesiąc.

Jeśli przeliczyć to na comiesięczną subskrypcję, wychodzi 19,58 zł miesięcznie, więc nieco ponad 10 zł mniej.

Nie ma sensu przepłacać. Wystarczy przejść na tę podstronę HBO Max i wykupić dostęp roczny, a zrobi się Wam o wiele lżej na portfelu.