Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

ODKRYJ SKARBY BIELAWY – MALOWNICZO POŁOŻONEGO MIASTA U STÓP GÓR SOWICH

Podróże z dziećmi po Polsce, Azji Środkowo-Wschodniej, Europie i Stanach Zjednoczonych. Dziecko w górach. Aktywne rodzicielstwo.

Bielawę odwiedziliśmy podczas zwiedzania Dolnośląskiego Szlaku Piwa i Wina. Okazuje się bowiem, że na malowniczych zboczach Wzgórz Bielawskich w sąsiedztwie tajemniczych Gór Sowich rosną pola winorośli, a w tutejszej Winnicy Bielawskiej powstaje wyśmienite wino. Jakby tego było mało, to w budynkach dawnych zakładów włókienniczych, które w XIX wieku słynęły z doskonałej jakości materiałów, od kilku lat swoje piwo warzy jeden z bardziej znanych dolnośląskich browarów – Browar Wielka Sowa. Jednak to nie jedyne powody, dla których warto odwiedzić Bielawę. Jakie są jeszcze? Sami zobaczcie, a najlepiej zaplanujcie przystanek w tym mieście.

ODKRYWAMY OKOLICĘ BIELAWY PODCZAS WĘDRÓWKI DOLNOŚLĄSKIM SZLAKIEM PIWA I WINA

Wpis powstał przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego w ramach kampanii #SzlakmaSmak. Odwiedziliśmy trzy miejsca spośród kilkudziesięciu znajdujących się na Dolnośląskim Szlaku Piwa i Wina: Winnicę Bielawską, Browar Wielka Sowa oraz położoną nieopodal Winnicę Niemczańską. Przy okazji zachwyciliśmy się pięknem Gór Sowich i Wzgórz Strzelińsko-Niemczańskich! Bo co, jak co, ale ta okolica ma bardzo wiele do zaoferowania.

Jeśli zainteresował Cię wspomniany szlak, zajrzyj na ich stronę (link). Znajdziesz tam mapę oraz opis dolnośląskich winnic i browarów, które leżą na szlaku.

Ja tymczasem zapraszam do wpisu, który mam nadzieję przekona Cię do tego, by odwiedzić Bielawę oraz pokażę jak urozmaicić zwiedzanie miasta z dziećmi. Będzie dużo przyrody, piękne punkty widokowe, garść historii miasta oraz… place zabaw, ścieżka linowa oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego. Wszystkie miejsca, o których wspominam we wpisie znalazły się już na naszej dolnośląskiej mapie atrakcji (na końcu wpisu).

Bielawa to miasto w powiecie dzierżoniowskim na Dolnym Śląsku leżące u podnóża Gór Sowich wśród Wzgórz Bielawskich.


DLACZEGO WARTO ODWIEDZIĆ BIELAWĘ? ZOBACZ ATRAKCJĘ BIELAWY I OKOLICY


1.     BIELAWSKIE KRASNOLUDKI I GÓRA PARKOWA

Swego czasu malowniczo położoną Bielawę zamieszkiwali rolnicy, wolni tkacze i … krasnoludki. Wiedli zgodne, spokojne życie nad brzegami potoku Bielawica w otoczeniu cudownej przyrody Gór Sowich i Wzgórz Bielawskich.

Skąd to wiemy? Z licznych legend! Niektóre z nich możecie usłyszeć za sprawą świetnego projektu w formie audiobooka przygotowanego przez Miejski Ośrodek Kultury i Sztuki w Bielawie (link do audio). Z piosenką krasnoludków na ustach z pewnością łatwiej będzie Ci zmotywować dzieci do wędrówki na… Górę Krasnoludków. Bo owszem roztacza się z niej przepiękny widok na miasto, ale podejście jest dość wymagające.

To właśnie w tej niewysokiej (455 m n.p.m.), aczkolwiek dość stromej górze pokrytej licznymi skałami ponoć mieszkały bielawskie skrzaty. Co więcej, w licznych pieczarach skrywały swoje skarby. Dziś góra funkcjonuje pod nazwą Góra Parkowa, choć wśród mieszkańców wciąż działa dawna nazwa – Góra Krasnoludków. Oryginalnie to wzgórze nazywano Herrleinberg na cześć czarodziejki i pani wszystkich skrzatów Herrli*

Na szczycie Góry Parkowej znajduje się stalowa wieża widokowa, z której roztacza się piękna panorama na miasto, Góry Sowie, a także dalszą okolicę od strony południowej. Pięknie widać Masyw Ślęży, do którego według legendy przeprowadziły się krasnale w momencie, kiedy w Bielawie nastąpił intensywny rozwój przemysłu włókienniczego.

Co ciekawe, góra niegdyś była niezalesiona, ale w ramach projektu przyrodniczego, każdy uczeń bielawskiego gimnazjum musiał zasadzić tu drzewo, a potem o nie dbać. Dziś Góra Parkowa pokryta jest pięknym lasem, a spacer tutaj to prawdziwa przyjemność.

Jak dojść na Górę Parkową w Bielawie i co zobaczyć?

  • My na Górę Parkową wchodziliśmy żółtym szlakiem, a schodziliśmy nieoznakowaną ścieżką w dół na lewo od wieży. Góra Parkowa pokryta jest gęstą siecią dróg i dróżek, bowiem niegdyś stanowiła bardzo tłumnie odwiedzaną miejscówkę. Wejście na szczyt zajmuje około 25 minut.
  • Bardzo podobał nam się punkt widokowy na żółtym szlaku znajdujący się nad Białą Skałką. Kiedyś w tym miejscu istniał kamieniołom.
  • Jeśli zdecydujecie się na zejście naszą trasą, odbijcie na chwilę w prawo do Pieczary. Kto wie, może uda Wam się znaleźć jakiś skarb?

  • U stóp Góry Parkowej znajduje się miejsce do grillowania („nasza” ścieżka w dół wychodzi wprost na to miejsce).
  • Parkingi znajdują się przy ul. W. Sikorskiego.

 Gdzie jeszcze można spotkać ślady bielawskich krasnoludków? Fontanna na rynku

Pozostając jeszcze w temacie krasnoludków, zabieram Cię w inne ciekawe miejsce w Bielawie. Tuż obok bielawskiego Ratusza, na pl. Wolności, znajduje się fontanna Sowa, w której znajdziecie kilka symboli związanych z miastem. Na szczycie kolumny 8 krasnoludków trzyma płytę z rzeźbą sowy, a ta z kolei podtrzymuje herb Bielawy, w której znajdziemy dwa tkackie czółenka.

Z tą fontanną wiąże się niecodzienna historia, która została uwieczniona na zdjęciu. Bielawę kiedyś odwiedziło stado słoni i piło wodę właśnie z tej fontanny!


2.     HISTORIA WŁOKIENNICTWA BIELAWY

Skoro jesteśmy już w centrum miasta i wspomniałam o czółenkach, które znalazły się w herbie Bielawy, warto podejść do tablicy pamiątkowej pod budynkiem ratusza miejskiego, która przypomina o Buncie Tkaczy z 1844 roku znanym także jako powstanie tkaczy śląskich. Wydarzenia miały miejsce właśnie w tym dolnośląskim miasteczku.

Pracownicy zakładów włókienniczych domagali się podniesienia płac oraz poprawy warunków bytowych. W wyniku tych wydarzeń spalono m.in. dom fabrykanta Dieriga, a także zniszczono wiele zakładów. O buncie tkaczy przeczytacie w podręcznikach historii, ale także w „Tkaczach”, dramacie Gerhard Hauptmanna, laureata nagrody Nobla za całokształt twórczości, który swoją drogą mieszkał w Jagniątkowie.

Bielawa związana była z przemysłem włókienniczym. W XIX wieku zaczęły funkcjonować tu zakłady włókiennicze, które słynęły z doskonałej jakości produktów. Zarówno tutejsze materiały, jak i fabryki były wielokrotnie nagradzane np. 1873 na wiedeńskiej wystawie światowej zakład włókienniczy z Bielawy otrzymał medal postępu.

Gdzie znajdziemy budynki związane z rozwojem włókiennictwa w Bielawie?

Początkowo tkalnie mieściły się w kamienicach, które wyglądały tak jak budynek ratusza, czy położony tuż obok budynek Straży Miejskiej (ul. Piastowska 1).

Z czasem zaczęto budować wielkie charakterystyczne hale. Niestety, zakłady włókiennicze nie przetrwały próby czasu i wiele budynków dziś jest na skraju ruiny.

Jeśli jesteś zainteresowany historią miasta, a także ciekawostkami z regionu, polecam wizytę w Bielawskiej Placówce Muzealnej (ul. Piastowska 19b). Tu, wśród wielu eksponatów gromadzonych przez dra Rafała Brzezińskiego, autora książek i artykułów na temat historii Bielawy, można dowiedzieć się naprawdę wiele zarówno o historii włókiennictwa, jak i całego regionu. Bowiem gdyby nie intensywny rozwój zakładów włókienniczych, Bielawa nie rozwinęłaby się z małej osady do dużego miasta, do którego doprowadzono kolej, oraz wybudowano wiele gospód, restauracji i infrastruktury kulturalnej i turystycznej. W Bielawskiej Placówce Muzealnej organizowane są liczne spotkania, a także „Wędrówki ulicami miasta”.

Pozostając jeszcze w temacie miasta, warto zobaczyć (choć z zewnątrz) budynki dawnych fabrykantów. Jak choćby znajdujące się tuż obok muzeum dwie wille dzieci Dieriega połączone dziś w hotel Pałac Bielawa (Piastowska 23).

Piękne są też Pałac Dębowy (Korczaka 4, tu też mieści się hotel), czy Leśny Dworek – willa w stylu tyrolskim (Nowobielawska 89).

Zobacz! Obok Leśnego Dworku prowadzi szlak na punkt widokowy Koci Grzbiet, który opisywaliśmy w tym wpisie.

Co pozostawił przemysł włókienniczy w Bielawie?

Inną pamiątką po dużych zakładach włókienniczych w mieście jest zbiornik wodny Sudety. Początkowo miał za zadanie ochładzać wodę w fabrykach. Z czasem, kiedy zakłady zamknięto, pojawiło się pytanie co z nim zrobić. Na szczęście zwyciężyła opcja, by zbiornik przemysłowy zamienić w atrakcję dla mieszkańców i turystów.  Zbiornik zaczął zarastać roślinnością i dziś znany jest pod nazwą Jezioro Bielawskie. Więcej o atrakcjach w tym miejscu, w jednym z kolejnych punktów.


3.     BROWAR WIELKA SOWA

Teraz opowiem Ci o miejscu, którego co prawda nie można zwiedzać, ale efekty jego działalności są obecne niemal na każdym kroku w regionie. Mowa o Browarze Wielka Sowa z powodzeniem warzącym piwo w jednej z bielawskich hal powłókienniczych już od kilku ładnych lat.

Dlaczego o nim piszę w kontekście atrakcji Bielawy? Bo ta firma to jedna z wizytówek bielawskiej przedsiębiorczości i świetny ambasador regionu! Piwo ze znakiem sowy jest produktem regionalnym, który przypomina o magii tego miejsca, albo wręcz zachęca do odwiedzin. Bo Sowie znajdziecie nie tylko w tutejszych schroniskach i sklepach, ale także w województwie lubuskim, wielkopolskim, łódzkim, mazowieckim, pomorskim i zachodniopomorskim.

Hasłem browaru jest „dusza regionu zamknięta w piwie”. Jak powiedział nam właściciel, browar powstał z pasji do browarnictwa i miłości do Gór Sowich.

Browar Wielka Sowa jest browarem kraftowym, w którym wszystko produkowane jest od A do Z. Mieliśmy szasnę zobaczyć jak to wygląda i powiem Wam szczerze, że zarówno browar, jak i pasja pracujących tam piwowarów zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Tradycyjne receptury mieszają się tu z nowoczesną technologią i magią regionu – to po prostu nie mogło się nie udać!

W Browarze Wielka Sowa powstaje 14 gatunków napojów, głównie piw, ale dostępny jest także kwas chlebowy Młody Buk. Są cenione przez mieszkańców, turystów, a także piwoszy. Już w 2018 roku, czyli rok od rozpoczęcia ważenia, browar zdobywał nagrody, jak choćby nagroda dla piwa marcowego i kwasu chlebowego w kategorii na najlepszy napój podczas festiwalu „Europa na Widelcu”.

Gdzie w okolicy można znaleźć Piwo Sowie?

  • Tu znajdziesz mapkę z punktami dystrybucji. My szczególnie polecamy tutejsze schroniska, o których przeczytasz w dalszej części wpisu.


4.     WINNICA BIELAWSKA

Kolejnym skarbem, który kryje w sobie Bielawa jest położona na jednym z łagodnych stoków Wzgórz Bielawskich – Winnica Bielawska. Podobnie jak Browar Wielka Sowa, winnica znajduje się na Dolnośląskim Szlaku Piwa i Wina.

Rośnie tu kilka gatunków winogron, z których rocznie powstaje kilka tysięcy butelek wina Riesling, Solaris, Pinot Noir, Sauvignon Blanc i Chardonnay! Wina, które nie dość, że cieszy się uznaniem wśród laików i koneserów, to jeszcze zdobywa nagrody, np. Srebrny Korek dla wina Riesling 2019.

Korzystając z pięknej wrześniowej pogody wybraliśmy się na spacer po winnicy w towarzystwie właściciela – pana Tomasza Pawlaczka. To była dla nas solidna dawka wiedzy i pasji, a dla dziewczynek łyk świeżego powietrza oraz możliwość podpatrywania owocujących winorośli.

Ciekawostką jest, że winnica powstała przez przypadek w 2015 toku. Zaczęło się od kilku krzaczków zasadzonych przy ogrodzeniu „dla owoców”. Z czasem cenne winorośle pokrywały coraz większą część wzgórza. Obecnie jest ich tu już 6500, a pan Tomasz nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Na własne oczy widzieliśmy jak dogląda każdego krzaczka, a produkcja wina stała się jego wielką pasją. Potrafi opowiadać o nim godzinami i chętnie to robi przyczyniając się do zwiększania świadomości na temat polskiego wina.

Warto odwiedzić winnicę będąc w okolicy i zabrać do domu „łyk sowiogórskiego słońca i klimatu”, który przyczyniły się do uzyskania niepowtarzalnego smaku wina. Produkty regionalne to także najlepszy pomysł na pamiątki z podróży.

Kiedy można odwiedzić Winnicę Bielawską?

  • Winnicę Bielawską można zwiedzać od poniedziałku do piątku od 10 do 19, a w sobotę od 11 do 17. Przy czym najlepiej wcześniej zadzwonić i umówić się na mini degustację oraz zakupy – 604 88 36 39. Tu znajdziesz więcej szczegółów o Winnicy Bielawskiej. 
  • Winnica Bielawska znajduje się przy ul. Wodnej 20 w Bielawie.
  • Wina Winnicy Bielawskiej dostępne są w bielawskich hotelach, a także niektórych sklepach w okolicy np. w Wino Moich Podróży w Dzierżoniowie.

5.     ŁYSA GÓRA

Spacerując wśród winorośli w oddali dostrzegamy łagodne wzgórze – to Łysa Góra, jeden z punktów widokowych w Bielawie. Naszym zdaniem to najpiękniejszy punkt widokowy w mieście. Nie dość, że Góry Sowie widać jak na dłoni, to jeszcze przepięknie widać miasto. A na dodatek ławka na szczycie aż prosi by usiąść na niej i obejrzeć zachód słońca.

Łysa Góra to potoczna nazwa wzgórza Kłobucznik (365 m npm.). Dawniej nazywała się Górą Kapeluszową, niem. Hutberg, ze względu na kształt przypominający kapelusz. Góra może nie jest całkiem łysa, bo choć nie ma drzew, porośnięta jest piękną łąką, na której można urządzić sobie piknik lub zawody w turlaniu się po łagodnym zboczu.

Kłobucznik, wraz z pobliskimi wzniesieniami, jest chętnie wybieranym miejscem do uprawiania paralotniarstwa, motokrosu, czy narciarstwa górskiego. Jeszcze przed wojną ze szczytu Kłobucznika startowały szybowce.

Z ciekawostek warto dodać, że wzgórze porasta bardzo interesująca roślinność. Spotkać tu można m.in. objętego ochroną dziewięćsiła bezłodygowego.

Jak dotrzeć na Łysą Górę w Bielawie?

  • Na Łysą Górę nie prowadzi szlak turystyczny, ale bez problemu dotrzecie tu jedną ze ścieżek.
  • My wchodziliśmy z parkingu przy skrzyżowaniu alei św. Jana Pawła i ul. ks. Romana Biskupa. Wejście na szczyt zajmuje około 10 minut.
  • Na górze prócz wspomnianej ławeczki nie ma żadnej infrastruktury turystycznej typu toaleta, wiata, plac zabaw, dedykowane miejsca na ognisko.

6.     JEDNA Z NAJWYŻSZYCH WIEŻ WIDOKOWYCH W POLSCE

W Bielawie jest jeszcze jeden interesujący punkt widokowy. Tym razem nie jest on jednak wytworem natury, a człowieka. Mowa o wieży widokowej kościoła p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. To jedna z najwyższych wież kościelnych w Polsce. Ma 101 metrów wysokości, ponad 300 schodów i 4 tarasy widokowe!

Ze szczytu roztacza się przepiękna Panorama Gór Sowich, Wzgórz Bielawskich, Masywu Ślęzy, ale przede wszystkim samego miasta.

Minusem zwiedzania tej atrakcji są… gołębie, które zagościły się na dwóch pierwszych tarasach skutecznie utrudniając nam wejście na balkony żeby podziwiać widoki.

Na szczęście trzeci taras zabezpieczony jest siatką, więc można bez obaw cieszyć się widokami. Dodatkowo znajdują się tu lunety na monety.

Co warto wiedzieć przed wejściem na wieżę widokową kościoła w Bielawie?

  • Wstęp na wieżę jest płatny i możliwy od 9 do 17.
  • Na wieżę nie wolno wchodzić z psami.
  • Dzieci do 5. roku życia wchodzą bezpłatnie.
  • Bilety kupuje się w położonym po drugiej stronie ulicy Centrum Informacji Turystycznej w Bielawie (ul. Wolności 128B). Można tutaj także otrzymać bezpłatną mapę miasta z zaznaczonymi atrakcjami, a także kupić publikacje i pamiątki.
  • Tuż obok znajduje się Skwer Eleni nazwany tak na cześć polskiej piosenkarki greckiego pochodzenia, która wychowała się właśnie w Bielawie po emigracji rodziców z Grecji w latach 60-tych XX wieku. Na jej część postawiono tu rzeźbę, namalowano barwny mural oraz zaaranżowano plac zabaw w formie instrumentów muzycznych.


7.     JEZIORO BIELAWSKIE

Tak jak wspomniałam wcześniej, prócz intensywnego rozwoju oraz wielu pofabrycznych budynków po przemyśle włókienniczym, w Bielawie został duży zbiornik wodny wybudowany w 1973 roku jako rezerwuar wody do zakładów. Ma 0,23 km2 i średnią głębokość 6,3 metra. Po upadku zakładów włókienniczych przejął funkcję sportowo-rekreacyjną stając się jednym z walorów miasta. Góry Sowie odbijające się na tafli wody wyglądają po prostu przepięknie.

Od 2018 roku funkcjonuje pod nazwą Jeziora Bielawskiego, nad którym znajduje się prężnie działający Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bielawie oraz Ośrodek Wypoczynkowy Camping Sudety.

Czy zatem warto jechać nad Jezioro Bielawskie Jesienią? Oczywiście! Molo, a właściwie most, prowadzi na sztuczną wyspę, na której znajdują się altany i miejsca do zrobienia grilla. A wokół jeziora prowadzi przyjemna trasa spacerowa, w większości pokryta asfaltem, z przepięknymi widokami na samo jezioro, a także pobliskie Góry Sowie.

Na dzieci (i dorosłych) czeka tu także plac zabaw, siłownia zewnętrzna, boisko sportowe.

A latem? Jest tu prawdziwy raj. Nad Jeziorem Bielawskim znajduje się plaża strzeżona z wypożyczalnią sprzętu wodnego, wakeboard, przystań żeglarska, basen ze zjeżdżalnią oraz wodnym placem zabaw, punkty gastronomiczne oraz pole campingowe!

Zobacz! Nasz wpis o relaksie nad Jeziorem Bielawskim latem

Co warto wiedzieć o atrakcjach Jeziora Bielawskiego?

  • Parkingi znajdują się przy ul. Plażowej oraz Wysokiej.
  • Basen OSIR Bielawa w okresie letnim otwarty jest od 10 do 19. Wstęp jest płatny.
  • Z kolei wstęp na plażę i wyspę jest bezpłatny. Strzeżone miejsce do kąpieli OSIR czynne jest podczas wakacji od 10 do 19 (my byliśmy w połowie września i było otwarte).

8.     PLATFORMA WIDOKOWA NA KOCIM GRZBIECIE

Na zboczu Kociego Grzbietu, na południowych krańcach Bielawy znajduje się platforma widokowa, z której można podziwiać panoramy Kotliny Dzierżoniowskiej ze Ślężą oraz Ciemny Jar i Kalenicę. Już sama trasa z Bielawy jest bardzo ciekawa, bo najpierw mijamy przepiękną willę w stylu tyrolskim – Leśny Dworek (ul. Nowobielawska 1), a później zewsząd otacza nas zieleń. Jesienią musi tu być szczególnie malowniczo.

Koci Grzbiet znajduje się na terenie Parku Krajobrazowego Gór Sowich.

Jak wejść na Koci Grzbiet?

  • Na Koci Grzbiet można dość zielonym szlakiem z ul. Nowobielawskiej (punkt Nowa Bielawa, tuż obok sklepu Dino) lub od drugiej strony, także z ul. Nowobielawskiej tyle, że przy Leśnym Dworku. Z każdej strony wejście zajmuje ok. 40 minut.

Zobacz! Nasz spacer na Koci Grzbiet obok Leśnego Dworku z wózkiem dziecięcym (klik)


9.     PARK MIEJSKI W BIELAWIE

Jak zapewne wiecie lub właśnie się dowiecie, podróżujemy z dziećmi. Dlatego place i atrakcje dla dzieci są jednym z naszych celów wycieczek.

Jednym z dobrych miejsc na przystanek podczas podróży z dziećmi jest Park Miejski w Bielawie. Park znajduje się skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i 1 maja. Tuż obok znajduje się Pałac Sandreckich w Bielawie. My jednak kierujemy się w stronę parku szukać atrakcji dla najmłodszych. A tych tutaj nie brakuje!

Na mieszkańców i turystów czeka trakt linowy poprowadzony na wysokości kilku metrów pomiędzy wiekowymi drzewami (płatny) oraz dwa mniejsze trakty linowe dla najmłodszych (bezpłatne).

Tuż obok znajduje się także mały akwen wodny z fontanną. Można po nim pływać kajakiem i rowerem wodny. Trasa nie jest długa, ale stanowi ciekawą alternatywę dla zwykłego spaceru.

Na najmłodszych czeka też plac zabaw oraz skatepark i miasteczko ruchu drogowego. Nie martwcie się, że nie macie swoich rowerów. Na miejscu można wypożyczyć rowery oraz hulajnogi.

Park nie jest bardzo duży, ale ładnie urządzony. Dodatkowo znajduje się tu także trakt ekologiczny, na tablicach rozmieszczonych w różnych częściach parku można przeczytać różne ciekawostki dotyczące dolnośląskiej przyrody.



This post first appeared on Travel With Kids, please read the originial post: here

Share the post

ODKRYJ SKARBY BIELAWY – MALOWNICZO POŁOŻONEGO MIASTA U STÓP GÓR SOWICH

×

Subscribe to Travel With Kids

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×