„Hej, dzieciaku z dżungli! Przygotuj się na zabawy sportowe!” – takimi słowami wita nas Interaktywne Centrum Sportowe 3w1 Little Tikes, a naszym „dzieciakom z dżungli” nie trzeba dwa razy powtarzać Nasze dzieci codziennie potrzebują ogromnej dawki ruchu i zazwyczaj spędzają mnóstwo czasu na świeżym powietrzu.Jednak jesienią i zimą niestety coraz częściej musimy to ograniczyć, ze względu na warszawski smog.

Moje najmilsze wspomnienia z dzieciństwa wiążą się ze sportem. Moi rodzice byli bardzo wysportowani i dbali o to, abyśmy z bratem kojarzyli wypoczynek z aktywnością fizyczną. Dzięki temu w dzieciństwie poznałam wszystkie możliwe dyscypliny letnich i zimowych sportów.

To samo chcemy dziś zapewnić naszym dzieciom. Dlatego kiedy sklep Brykacze.pl poprosił mnie o zrecenzowanie jednej z zabawek, wybrałam Sportowy Ogródek Zabaw 3w1 marki Little Tikes. Jeśli coś już gra i świeci, to niech przynajmniej kojarzy się ze sportem!

Montaż zabawki jest bardzo intuicyjny, co możecie zobaczyć na poniższym filmiku.

Zestaw składa się z 3 dyscyplin sportowych:

• Piłki nożnej
• Koszykówki
• Kręgli

Dzieci mają do wyboru 3 piłki – każda z nich różni się rozmiarem i wagą, przypominając mniejszą wersję prawdziwych piłek sportowych. Romek i Irka najbardziej lubią „kokosową” ciężką kulę do kręgli.

Aby uruchomić zabawkę, potrzeba 3 baterii AA (nie są załączone do zestawu). Wyświetlacz na tablicy do koszykówki jest połączony z czujnikami w koszu, bramce i kręglach, dzięki czemu podlicza punkty zdobyte przez dziecko i komentuje wyniki gry.

Interaktywne Centrum Sportowe 3w1 to 3 dyscypliny sportowe oraz 3 tryby zabawy (uruchamia się je przyciskami po lewej stronie tablicy):

• Tryb NAUKA – poznawanie cyfr, kształtów i kolorów
• Tryb MUZYKA – rozpoznawanie dźwięków i odgłosów zwierząt
• Tryb GRY i ZABAWY – wykonuj polecenia i baw się

Zestaw „rośnie” razem z dzieckiem – słupek z obręczą do koszykówki ma regulowaną wysokość. Zabawka jest przeznaczona dla dzieci od 12 do 36 miesięcy (od 1 roku do 3 lat), ale Starszy Brat też chętnie się nią bawi

Zabawka wydaje dźwięki i polecenia, które zachęcają dzieci do gry. Kilka powiedzonek tak spodobało się naszym dzieciom, że na stałe weszły do ich słownika:
„Będę szczery – dobry wynik: cztery.”

„To było piłkastyczne!”

„To było kokosostyczne!”

„Jesteś królem dżungli!”

Można narzekać na interaktywne zabawki, ale prawda jest taka, że one bardzo podobają się dzieciom Dlatego warto zachować złoty środek. Trzy dyscypliny i trzy tryby zabawy dają mnóstwo możliwości – dzięki temu wiem, że dzieci jeszcze długo się nie znudzą tym zestawem. A rodziców, którzy nie lubią grających i świecących zabawek uspokoję, że te dźwięki są dość spokojne, a ponadto zabawka posiada regulację głośności

Interaktywne Centrum Sportowe 3w1 nadaje się do ogrodu i mieszkania (nawet małego).

Cała konstrukcja składa się na pół, a po złożeniu zabawka jest bardzo łatwa w przechowywaniu i zajmuje bardzo mało miejsca.

Znamy i lubimy markę Little Tikes – kilka lat temu Romek miał Pierwszy Zestaw Majsterkowicza z tej firmy (tutaj), a Irka od dwóch lat jeździ na trójkołowym rowerku Little Tikes, który jest nie do zdarcia (tutaj). Zresztą o solidności tych zabawek świadczy fakt, że często widzę je w żłobkach i przedszkolach, gdzie są intensywnie eksploatowane przez dziesiątki dzieci.

A już 20 grudnia na fanpage’u Ronja.pl (https://www.facebook.com/ronjablog/) ruszy konkurs, w którym do wygrania będzie Interaktywne Centrum sportowe 3w1.

Bądźcie z nami!