Otyłość to choroba, która dotyka bardzo dużą część populacji. Według najnowszych szacunków, z nadwagą zmaga się niemal 50% ludzi żyjących w cywilizowanych krajach. Co więcej – liczba ta stale rośnie.

Nie ma zatem nic zaskakującego w tym, iż producenci suplementów na odchudzanie notują coraz większe przychody. Społeczeństwo bardzo chętnie sięga po wszelkiego rodzaju wspomagacze, gdyż Jest to rozwiązanie bardzo wygodne. W dzisiejszej publikacji pragniemy wziąć pod lupę produkt, który ma tyle samo zwolenników, co przeciwników, a mianowicie – garcynię kambodżańską.

Garcinia Cambogia – hit czy kit?

Garcynia Kambodżańska to owoc tropikalnego, zielonego drzewa, który ostatnimi czasy jest naprawdę niezwykle popularny. Wynika to przede wszystkim ze sporych kontrowersji, które pojawiają się wokół tego suplementu.

Garcinia Cambogia to owoc bogaty w wiele witamin i minerałów. Jednakże właściwości odchudzające zawdzięcza kwasowi hydroksyctrynowemu (HDA), którego skuteczność w redukcji wagi została potwierdzona licznymi badaniami klinicznymi. Dlaczego zatem wokół kambodżańskiej garcyni jest tyle kontrowersji?

Przede wszystkim, jest to wynik złego PR-u. Innymi słowy – produkt ma wielu tzw. hejterów, którzy za wszelką cenę chcą zepsuć opinię tego naprawdę bardzo skutecznego preparatu. Czego jest to wynikiem? Trudno powiedzieć.

Garcinia Cambogia, a rzekome skutki uboczne

Garcinia Cambogia przedstawiana jest jako preparat, który może powodować skutki uboczne. Według licznych opinii występuje ból głowy, biegunki, rozstrojenie organizmu oraz pogorszenie samopoczucia.

Trudno z tym polemizować, gdyż dzieje się tak zawsze wtedy, gdy organizm przechodzi radykalne zmiany, a tak jest w tym przypadku. Można powiedzieć, że skutki uboczne są pewnego rodzaju dowodem na szybkie i efektywne działanie tego suplementu.

Garcinia Cambogia i jej stosowanie poza lekkim dyskomfortem, nie stanowi żadnego zagrożenia dla zdrowia pacjenta. Jest naturalnym suplementem, który posiada niezbędne certyfikaty jakości. Stosować może ją każdy, za wyjątkiem kobiet w ciąży, karmiących oraz dzieci.