Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Stokrotki

Jak ten czas leci! Dopiero co cieszyłam się ciążą, rosnącym brzuszkiem i moim w nim maluszkiem. Z ciekawością studiowałam zdjęcia usg i zachwycałam się zarysem główki, stópki, moim ludzikiem. Ciąża minęła w oka mgnieniu i już tuliłam w ramionach największe szczęście jakie istnieje, moje dziecko, mojego synka. Z bezradnego niemowlaczka szybko wyrósł rezolutny chłopczyk, który dziś zaczyna mówić (i to już w naszym, dorosłym, języku) i pewnie kroczy przez świat na własnych nóżkach, z dziecięcą ciekawością poznając wszystko wokół. Każda godzina z nim jest wyjątkowa, każda nowa umiejętność mnie cieszy, a jego fascynuje. Wspaniale jest towarzyszyć mu w tych przygodach. Zadziwia mnie, że ten człowieczek ma dopiero półtora roku, a już tyle wie, tyle rozumie i tak szybko rośnie i się zmienia.
Rodzicielstwo to trudna droga, wymaga wyrzeczeń, wymaga siły, wymaga cierpliwości, wymaga bezwzględnego zaangażowania, inaczej nie wychodzi. Ale gdy po tych wszystkich trudach mój synek sam z siebie zrywa z trawnika stokrotki i z uśmiechem wręcza mi je mówiąc "mama", to jestem najdumniejszą mamą świata!



This post first appeared on El Blog De Ismed - Microrelatos, please read the originial post: here

Share the post

Stokrotki

×

Subscribe to El Blog De Ismed - Microrelatos

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×