Julka w Bieszczadach była na przełomie wiosny i lata. Minęło kilka miesięcy i Bieszczady zawitały do Rzeszowa. Wszystko to za sprawą I edycji Dnia Bieszczadzkiego „Jesienią góry są najszczersze”. Impreza odbyła się wczoraj, a piszę o tym między innymi dlatego, gdyż współorganizatorem była Julkoszkoła. Jak wiecie, staramy się zabierać Julkę na wszelkiego rodzaju imprezy, mieliśmy również w planach odwiedzić budynek rektoratu Politechniki Rzeszowskiej w piątkowy wieczór. Od kilku tygodni w rzeszowskiej szesnastce był plakat zachęcający do udziału w konkursie plastycznym (nie tylko w nim) o tematyce bieszczadzkiej. Tym razem chcieliśmy dać szansę na wygraną i postanowiliśmy nie przekazywać pracy na Kontynuuj czytanie →