Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Przepis na makaron z sosem z pieczonej papryki + "Zjadliwy Mąż" (audio opowiadanie grozy)

Witajcie Kochani:) Dziś mam dla Was prosty przepis na makaron z sosem z pieczonej papryki. To danie smakuje naprawdę super i jeśli jeszcze nigdy nie piekliście papryki, to naprawdę warto, bo nabiera niesamowicie fajnego smaku.

 SKŁADNIKI:
-ugotowany makaron (np. rurki)
-świeża papryka (u mnie akurat jest zielona, ale może być w innym kolorze)
-kiszony ogórek lub korniszon do przybrania
-sos: pomidor, ze dwa ząbki czosnku, cebula
-cukier, pieprz cayenne
-masło
-oliwa z oliwek
-jakieś urządzenie do miksowania

Najpierw zabierzemy się za przygotowanie papryki. Myjemy ją, nacieramy oliwą i wstawiamy do rozgrzanego do jakichś 200 stopni Celsjusza piekarnika. Co jakiś czas doglądamy i obracamy. W końcu będzie upieczona i wtedy wkładamy ją do jakiegoś szczelnego pojemniczka, żeby para pomogła w odklejeniu się skórki.
Kiedy papryka przestygnie, przekrawamy ją na pół, wyciągamy środek z pestkami i zdejmujemy skórkę.
Następnie kroimy w kosteczkę i odkładamy sobie na bok.

(Paprykę można także upiec na grillu lub nawet nad palnikiem kuchenki)

W międzyczasie robimy sos. Na gorące masło wrzucamy cebulkę i kiedy się podsmaży, dodajemy pomidora i czosnek. Smażymy przez chwilę, żeby smaki się połączyły i dosypujemy odrobineczkę cukru i naprawdę minimalną ilość pieprzu cayenne (chyba że lubicie bardzo ostre potrawy, to wtedy można dać wedle uznania:))
Mieszamy przez chwilę, aż cukier się rozpuści i następnie miksujemy naszym urządzeniem na gładką masę.

Mieszamy sos z makaronem i układamy na tym wszystkim naszą pieczoną paprykę. Brzegi talerza ozdabiamy pokrojonym drobno ogórkiem kiszonym (lub korniszonem). Doda od smaczku i wizualnie urozmaici naszą potrawę.

Gotowe:)

Jak podoba się Wam ten przepis? Wypróbujecie? Lubicie w ogóle pieczoną paprykę?:)
   _          _          _          _          _          _          _          _          _          _          _          _          _          _

Pozostając w kulinarnym temacie, pragnę Wam zaprezentować kolejne opowiadanie grozy. Nosi ono tytuł "Zjadliwy Mąż" i opowiada o pewnej pielęgniarce i jej mężu. Właściwie męża, wraz z upływem czasu, jest coraz mniej...

Zapraszam bardzo serdecznie do słuchania, lajkowania i obserwowania kanału:)

Chcę również podziękować Wszystkim, którzy już dołączyli do Strasznego Fotela. Wasze subskrypcje dodają mi skrzydeł i słowa uznania ogromnie mnie wzruszyły.
Spodobał się Wam mój sposób czytania, a wikera  posłuchała "Nauczyciela" dwa razy pod rząd. Justyna z kolei puściła wodze wyobraźni i dobudowała do historii całą otoczkę, a od Moniki dostałam brawa na stojąco:) No po prostu dziękuję Wam wszystkim bez wyjątku i z całego serca za takie ciepłe przyjęcie:)
Bez słuchaczy to wszystko nie miałoby sensu.
Nie potrafię się reklamować i szczerze mówiąc, bardzo liczyłam na Wasze wsparcie, ale też bałam się, że po prostu się Wam nie będzie podobało i że w najlepszym razie po kilku sekundach wyłączycie historię i nawet nie będzie się Wam chciało skomentować:)

Dajcie znać, jak podoba Wam się "Zjadliwy Mąż". Wszystkie wskazówki i sugestie są mile widziane.
   _          _          _          _          _          _          _          _          _          _          _          _          _          _

Życzę Wam miłego, spokojnego wieczoru i przesyłam buziaki!:)

PEACE



This post first appeared on Happyafterblog, please read the originial post: here

Share the post

Przepis na makaron z sosem z pieczonej papryki + "Zjadliwy Mąż" (audio opowiadanie grozy)

×

Subscribe to Happyafterblog

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×