Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Maska Philips DreamWisp - test i recenzja (UWAGA KONKURS!)



Szanuje Philipsa za to, że nie ogląda się na konkurencje, tylko sam wprowadza innowacje. Dokładnie tak było z serią DreamWear, która wyznaczyła zupełnie nowy kierunek rozwoju dla masek CPAP na następne lata. Inni mogą ich tu tylko kopiować. Kolejnym innowacyjnym produktem jest maska DreamWisp, która łączy ramę z przyłączem powietrza na szczycie głowy znanej z serii DreamWear, z "klasyczną"i lubianą przez konsumentów poduszką nosową z serii Wisp. Przyjrzyjmy się tej masce bliżej.


Być może w swoim teście nie będę w stanie być w pełni obiektywnym, ponieważ jestem wielkim fanem całej serii DreamWear. Dopiero maska n30i od ResMed sprawiła, że byłem w stanie w ogóle popatrzeć na produkty konkurencji. W wyborze maski stawiam głównie na komfort. Maska jaką stosuje musi być maską "minimalnego kontaktu" i powinna mieć przyłącze na szczycie głowy. Pierwszy wprowadził to Philips i jako jedyny ma całą gamę takich masek począwszy od maski z poduszką nosową, żelowymi wkładkami donosowymi, kończąc na masce ustno-nosowej.Teraz do tej rodziny dołącza maska z klasyczną poduszką nosową tj. taką, która obejmuje cały nos.


Co jest złego w innych rozwiązaniach? Nic. Ale tak na prawdę każda z konstrukcji masek nosowych wymusza pewne kompromisy. Najwygodniejsza jest dla mnie poduszka podnosowa (jest najmniejsza) ale za to ma ona tendencje do przecieków i nie trzyma się pewnie na twarzy. Wady tej jest pozbawione są wkładki donosowe... ale taka maska znowu jest bardziej czuła na przesunięcia i trudniejsza w dopasowaniu w nocy. Wiele osób preferuje więc klasyczne maski nosowe ("nanosowe"), które przykrywają cały nos, ponieważ są one zazwyczaj bardzo szczelne, łatwiej je dopasować i trzymają się najpewniej na nosie. Maska DreamWisp miała połączyć zalety maski nanosowej z przyłączem na szczycie głowy. Wcześniej niczego takiego nie było.

Konstrukcja maski DreamWisp 10/10


Maska składa się z 4 podstawowych elementów: ramy, łącznika ramy z przyłączem do rury, paska i poduszki. Przyjrzyjmy się z bliska każdej z nich:

Rama została całkowicie przeprojektowana w stosunku do serii DreamWear. Przede wszystkim jest dużo sztywniejsza - silikon z jakiego jest wykonana jest twardy od wewnątrz i miękki od strony zewnętrznej. Dzięki temu maska jest stabilniejsza. Posiada dodatkowo dwa magnetyczne przyłącza do paska (pasek mocowany w 4 punktach). Mam nadzieję, że docelowo i seria DreamWear zostanie przeprojektowane zgodnie z założeniami przyjęte w tej serii, bo wydają się być ze wszechmiar słuszne i potrzebne.

Na szczycie głowy zastosowano coś nowego. Specjalny konektor do rury spełnia tu dodatkową funkcję, ponieważ występuje w kilku rozmiarach. Dzięki temu sama rama może pozostać uniwersalna, a konektor może nam służyć przez wiele lat. To bardzo mądre posunięcie, że wymienna jest część na szczycie głowy, gdzie praktycznie nie ma kontaktu ani z twarzą ani z naszym oddechem.


Pasek zaprojektowany został na nowo. Jest bardzo stabilny i łatwo się go zakłada dzięki magnetycznym klipsom. Wygląda porządnie.

Ostatnim ale najważniejszym dla wygody i szczelności maski elementem jest poduszka nosowa. Element ten jest wykonany z delikatnego silikonu, który dobrze dopasowuje się do twarzy (poduszka się uszczelnia pod wpływem ciśnienia). Nie ma problemów z wyciekami. Jej konstrukcja została także dobrze przemyślana pod względem wygody mycia, a nawet wygody montowania do ramy. Wszystko tu jest perfekcyjnie.

Użytkowanie maski 9/10


Tak na prawdę więcej będę mógł napisać dopiero za jakiś czas ale pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Co prawda nieco obtarła mi nos pierwszej nocy ale wynikało to z kiepskiego dopasowania i szybko jej wybaczyłem tą wpadkę. Samo dopasowanie do twarzy nie nastręcza większych trudności- trzeba tylko dobrze wyczuć moment w którym maska będzie trzymała ale bez dużego ucisku na twarz. Samo zakładanie jej jest bardzo łatwe dzięki magnetycznym klipsom- bez problemu założycie ją nawet z zamkniętymi oczyma.

Maska trzyma się na twarzy mega stabilnie. Pod tym względem przewyższa ją tylko n20 od ResMed ale to już zupełnie inna konstrukcja. Bez problemu można spać w tej masce w dowolnej pozycji, w tym na brzuchu (tak lubię najbardziej). Nocne "kołowrotki" nie robią na niej żadnego wrażenia i nie ma szans aby coś się obluzowało.

DreamWisp spełnia wszystkie kryteria przyjęte dla  masek "minimalnego kontaktu". Jest lekka, wygodna, i nie zasłania pola widzenia. Z powodzeniem można w niej czytać książkę czy oglądać telewizję. Odpowiednia będzie dla osób z klaustrofobią.

Głośność maski 9/10


To parametr na który zwraca uwagę wiele osób. Producent deklaruje kosmicznie niski wskaźnik 26,1 dBA (z moich pomiarów w warunkach rzeczywistych jest to raczej 42 dBA dla 12 cm H2O) i z tym wynikiem jest to jedna z najcichszych masek Philipsa. Jest cichsza od klasycznej DreamWear i bije na głowę AirFit n30i. Istnieją co prawda cichsze maski na rynku ale żadna nie posiada silikonowej ramy, tak więc wynik ten należy uznać za bardzo dobry.

Możliwość dopasowania 8/10


Poduszki występują w 3 podstawowych rozmiarach ale producent dostarcza jest też 2 dodatkowe rozmiary (ekstra mały i ekstra duży). Konektory ramy występują w 3 rozmiarach. Te 2 stopnie regulacji sprawiają, że każdy powinien bez problemu dobrać odpowiedni rozmiar dla siebie. Pewną trudność może sprawiać jedynie to, że nie znalazłem żadnego dobrego poradnika z kartą pomiaru, która ułatwiła by to dopasowanie. Zakładam, że producent zakłada, że pacjent dobierze sobie rozmiar w sklepie przed zakupem. Osoby o "mniej typowej fizjonomii" powinny zwrócić na to uwagę.

Wygoda mycia 8/10


Pisałem już o tym, że poduszka wyjmuje się bardzo łatwo i dzięki dużemu otworowi jest bardzo wygodna do wymycia pod kranem i potem wysuszenia (można ją postawić). Podobnie jak we wszystkich maskach wyposażonych w silikonową ramę, ją także trzeba dodatkowo wymyć od czasu do czasu ale nie powinno sprawić to większej trudności. Na codzień zalecam tylko przetarcie jej od wewnętrznej strony wilgotną chusteczką aby usunąć resztki sebum. Nie widzę elementów które mogły by się uszkodzić czy zgubić w trakcie mycia.

Cena 9/10


Na dzień premiery producent określił cenę detaliczną na 400 zł i w mojej ocenie są to bardzo uczciwe pieniądze jak na to co dostajemy. Maskę tą można już kupić poprzez Allegro u bezpośredniego dystrybutora sprzętu firmy Philips na Polskę. Cena w USA to $110, więc nie opłaca się jej ściągać zza oceanu. Super, że dożyliśmy takich czasów!

Konkluzja 9/10


Bez wątpienia DreamWisp to jedna z najbardziej innowacyjnych, unikalnych i ciekawszych masek CPAP na rynku. Szczególnie polecam polecam osobom, które nie odnalazły się w świecie masek z poduszką podnosową, a mają już dość węża pałętającego się po łóżku. Szybko docenicie komfort wynikający z przyłącza na szczycie głowy i nie będziecie chcieli już nic innego!

Zaryzykuje stwierdzenie, że maska ta jest nieco lepsza od klasycznej DreamWear, co wynika z wyciągnięcia wniosków z poprzedniej konstrukcji. Chociaż może nie jest to też maska idealna... pytanie tylko czy taka w ogóle może istnieć?


Czy używając maski DreamWear warto przesiąść się na DreamWisp?


Odpowiedź na to pytanie nie jest niestety jednoznaczna. Maska DreamWisp jest nowszą konstrukcją i co za tym idzie w kilku elementach jest udoskonalona w stosunku do DreamWear. Nie mniej nie można zapominać o tym, że jest to zupełnie inna maska i łączy je tak na prawdę tylko filozofia przyłącza na szczycie głowy. Jeżeli szukasz tego typu maski, bo oczekujesz wysokiego komfortu i swobody ruchu w łóżku, a równocześnie miałeś problem z wyciekami w DreamWear to koniecznie spróbuj DreamWisp. Tak samo jeżeli ponad swobodę i wygodę zakładania stawiasz stabilność maski na twarzy. Ale jeżeli jesteś bardzo zadowolony ze swobody jaką daje DreamWear i nie masz z nią żadnych problemów, to pewnie warto przy niej zostać. Poduszka otaczająca nos jest zazwyczaj bardziej szczelna ale moim zdaniem oferuje minimalnie niższy komfort niż podnosowa. Chociażby dlatego, że trudnej się w niej podrapać po nosie. Mnie nos zaczyna swędzieć jak tylko popatrzę na maskę tego typu. ;-)

PS. Philips powinien wypuścić w ramach promocji wersję świąteczną tej maski z czerwonym nosem jak u Rudolfa- sądzę, że to mógłby być tegoroczny prezentowy hit!


Zapraszam także do obejrzenia wideo-recenzji tej maski 
na kanale YouTube!



UWAGA KONKURS!


Spośród osób, które kupią maskę DreamWisp do końca listopada 2019 (w dowolnym sklepie w Polsce) i podzielą się swoją opinią/ recenzją na mediach społecznościowych z hasztagiem #DreamWisp (Facebook. Twitter, Instagram), mam do rozdania dodatkową sztukę tej maski.

Forma recenzji dowolna: może być tekst, krótki filmik czy nawet zdjęcie. Koniecznie wyślijcie mi linka do recenzji abym przyjął zgłoszenie na adres [email protected]. Głosowanie na najlepszą recenzję będzie publiczne na naszej grupie na Facebooku. Powodzenia!




This post first appeared on CPAP Blog, please read the originial post: here

Share the post

Maska Philips DreamWisp - test i recenzja (UWAGA KONKURS!)

×

Subscribe to Cpap Blog

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×