Smak kawy Kopi Luwak urzeka egzotyką, kolor łagodną pełnią, a aromat intensywnością. Zapach unoszący się nad filiżanką wypełnioną gęstym napojem, przeplatany nutami czekolady i karmelu koi zmysły i pobudza umysł...


Tak jest i być musi w przypadku najrzadszej i przez to najdroższej odmiany kawy na świecie. Kopi Luwak produkuje się bowiem w ilości nie przekraczającej 400 kg rocznie, a czasem nawet takich „zbiorów” nie udaje się osiągnąć. Niezwykły pracownik zajmujący się doborem odpowiednich ziaren dla tego gatunku jest bowiem dość wybredny i za swą pracę nie otrzymuje konkretnego wynagrodzenia...


Pochodzenie kawy Kopi Luwak
Gatunek ten narodził się na indonezyjskiej Sumatrze choć w zasadzie nie to najlepiej oddaje jego pochodzenie. Więcej powie nam bowiem jego nazwa. Kopi w języku indonezyjskim oznacza kawę, zaś słowo luwak to lokalna nazwa zwierzęcia zwanego po polsku cywetą. To niewielkie stworzenie przypominające nieco łasicę stanowi właśnie o oryginalności najdroższej kawy świata.


Buszując po lasach wybiera dla siebie tylko dorodne, słodkie i czerwone owoce kawowca. Same ziarna są jednak zbyt twarde by mogły zostać strawione czy rozgryzione przez cywetę. W stanie niemal nietkniętym, w tradycyjny sposób wydostają się z jej organizmu, po czym wybierane są ręcznie przez doświadczonych zbieraczy. Po dokładnym oczyszczeniu poddawane są dalszemu procesowi który nie różni się już znacząco od metod stosowanych w przypadku innych kaw.


Ponieważ Kopi Luwak wytwarza się jedynie w ilości nie przekraczającej 400 kg rocznie, w wielu miejscach na świecie nie można jej w ogóle uświadczyć. Mówi się, że w całej Australii filiżankę tej wyśmienitej kawy zamówić można tylko w jednej jedynej kawiarni!


Jak parzyć kawę Kopi Luwak
Proponujemy delektować się smakiem kawy Kopi Luwak w czystej formie, co najwyżej z dodatkiem cukru lub odrobiny śmietanki. By przygotować odpowiednio wyważony napar, należy zaparzyć od 9 do 10 gram tej kawy w ok. 170 ml wody (czyli jednej filiżance). Nie są to rzecz jasna wartości sztywne, a eksperymentowanie może dać niezwykle przyjemne rezultaty :)
 
Źródło: Kraina Herbaty