Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Historia koralika



Koraliki wszelakiego rodzaju, jak i wszelakiej wielkości znajdują obecnie zastosowanie w wielu rzeczach. Duże zastosowanie znajdują w jubilerstwie, robi się z nich naszyjniki, bransoletki, zdobi się nimi zawieszki, tworzy się z nich kolczyki. 

Nie jest to jednak jedyne miejsce ich zastosowania, zdobi się nimi także galanterie oraz - od dawien dawna - ubrania. Może nawet widziałeś kiedyś indiańskie ubrania ozdobione szklanymi koralikami.

Koraliki służą także do wytwarzania rzeczy sakralnych, takich jak różańce czy też buddyjskie łańcuszki modlitewne.

Koralik, niby taka mała, niepozorna rzecz... a towarzyszy człowiekowi co najmniej od 100 tysięcy lat. Jak wyczytałem w angielskiej Wikipedii, podobno były to koraliki z muszli Nassarius. Człowiek jeszcze narzędzi porządnych nie znał, a koralikami już się zdobił.

Pierwsze koraliki były wykonywane z takich substancji, jak koral, gąbka, kość, muszla, skorupa jaj, nasiona – były to materiały, w których to stosunkowo łatwo było stworzyć dziurkę lub była takowa naturalna.

Wraz z rozwojem narzędzi i umiejętności obróbki zaczęto wykorzystywać inne materiały, takie jak róg, perły, kamienie, nasiona czy też nawet metal (w epoce brązu).

Z biegiem lat koraliki miały coraz to piękniejsze kształty, twórcy zaś zaczęli szukać znacznie bardziej rzadkich, wyrafinowanych materiałów. A trzeba pamiętać, że na ozdoby zawsze był popyt. Już w społeczeństwach myśliwskich noszenie jakiejś prymitywnej biżuterii świadczyło o wyróżnieniu. Znaczenie to, aż po dziś dzień, niewiele się zmieniło, pozostało tylko pytanie: co nosić, skoro dany rodzaj koralików na danym terenie stał się powszedni i dostępny? Zaczęto więc sprowadzać towary z bardziej odległych miejsc, tak przykładowo powstał szlak turkusowy – biegnący przez Turcję (stąd nazwa kamienia turkus), jak i bliżej nam znany szlak bursztynowy.

Trzeba tu zauważyć wyjątkową poręczność koralików i wygodę w handlu. Ozdoby biżuteryjne nie wymagały specjalnych warunków transportowych, były trwałe, lekkie i poręczne. Jedyny ich mankament to cena, jak i też chciwość co poniektórych... no ale to już inna sprawa...

Jak się okazało, koraliki z kamieni szlachetnych to też za mało, by się wystarczająco przyozdobić... Historia wytworzyła więc coś nowego - zaczęto produkować koraliki z fajansu. Nie spowodowały one jednak jakiegoś wielkiego przełomu.

Większym krokiem do przodu w historii koralika była produkcja koralików szklanych ze szkła ciągnionego. Zaczęto je produkować w Indiach około 200 r. p.n.e. Tam jednak produkcja ta podupadła, lecz nic straconego: na nowo odżyła w Wenecji około XIII wieku. Stąd też zaczął się masowy eksport szklanych paciorków. Stały się one jednym z głównych handlowych towarów z Nowym Światem, Indonezją i Afryką. Indianie za garść koralików szklanych oddawali wiele ze swoich bardziej wartościowych kosztowności.

Na tym w sumie można by skończyć historię koralika. Dziś technik wytwarzania, a co z tym idzie, wzorów koralików jest naprawdę wiele. Praktycznie jedynym ograniczeniem w ich tworzeniu jest wyobraźnia twórców. Jednak najważniejsze jest to, że nadal stanowią one ważny element ozdobny, nie tylko ciała, ale i ubrań.

Tomek Urban





This post first appeared on Internetowy Jubiler, please read the originial post: here

Share the post

Historia koralika

×

Subscribe to Internetowy Jubiler

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×