Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Nie cierpię polityki... niestety, ten post jest właśnie o niej

Tags: siauml roku jest
Nie lubię pisać o polityce i generalnie miał to być spokojny weekend, którego najważniejszym elementem była wczorajsza celebracja pierwszej pełni księżyca w Roku Koguta. Jednak stało się inaczej – za sprawą naszego okrąglutkiego niczym księżyc w pełni sąsiada z północy 😫

Tego mamy dzisiaj w telewizji najwięcej - trudno się dziwić 😠
Dzisiaj o 7:55 rano (czyli na pięć minut przed północą czasu polskiego) Korea Północna wystrzeliła niezidentyfikowany pocisk balistyczny – prawdopodobnie rakietę średniego zasięgu Musudan. Według wciąż niepotwierdzonych informacji, po pokonaniu dystansu około 500 km pocisk wpadł do Morza Wschodniego (w Polsce znanego lepiej jako Morze Japońskie). To pierwsza północnokoreańska próba balistyczna w tym roku (w ubiegłym było ich aż 24) i pierwsza od czasu rozpoczęcia prezydentury Donalda Trumpa. Dzisiejsza próba miała miejsce nie dalej niż dwa dni po tym, jak Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z japońskim premierem Shinzo Abe stwierdził, że stabilizacja sytuacji politycznej na Półwyspie Koreańskim Jest jednym z priorytetów jego administracji.

Czy ten pan naprawdę wie, czy jest dyplomacja?
Czas ku temu najwyższy, gdyż w ostatnich miesiącach sytuacja geopolityczna na Półwyspie Koreańskim i w otoczeniu coraz bardziej się komplikuje. Jest to po części pokłosiem skandalu prezydenckiego, o którym pisałem obszernie tutaj. Po odsunięciu przez Zgromadzenie Narodowe od władzy skompromitowanej prezydent Park Geun-Hye na początku grudnia 2016 roku, jej obowiązki przejął tymczasowo premier Hwang Kyo-Ahn. Jednak do czasu zatwierdzenia impeachmentu przez Trybunał Konstytucyjny (co ma nastąpić prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu), Korea Południowa de facto nie posiada głowy państwa, która reprezentowałaby jej interesy na arenie międzynarodowej.

Skompromitowana prezydent Park Geun-Hye
Jednym z efektów tego był wzrost napięcia w relacjach z Japonią, do którego doszło na początku tego roku. Poszło o pomnik upamiętniający koreańskie niewolnice seksualne wykorzystywane w czasach okupacji japońskiej, który odsłonięto przed konsulatem Japonii w nadmorskim mieście Busan. Na znak protestu, Japonia odwołała na początku stycznia tego roku swojego ambasadora z Seulu. Równolegle pogarszają się relacje Korei z Chinami. Wszystko za sprawą zawartego w lipcu 2016 roku koreańsko-amerykańskiego porozumienia w kwestii rozmieszczenia w Korei Południowej elementów systemu antybalistycznego THAAD. We wspólnym stanowisku, Chiny i Rosja uznały tą umowę za próbę destabilizacji przez Amerykanów sytuacji strategicznej w regionie. Materialnym wyrazem chińskiej dezaprobaty jest znaczny spadek sprzedaży koreańskich produktów w Chinach oraz wyraźne ograniczenie ruchu turystycznego.

Pomnik niewolnicy seksualnej w Busan - bezpośredni powód tarć na linii Seul-Tokio
Do destabilizacji sytuacji politycznej w naszym regionie przyczynił się też niewątpliwie wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. O ile polityka administracji prezydenta Obamy była gwarantem pewnego status quo na Półwyspie Koreańskim i w okolicy, o tyle nowy prezydent o pomarańczowych włosach chyba nie do końca rozumie, o co w tym wszystkim chodzi. Buńczuczne zapowiedzi uderzenia wyprzedzającego na Koreę Północną raczej sytuacji nie uspokajają… 😕 Co więcej – choć, prezydencka inauguracja w Stanach Zjednoczonych miała miejsce blisko miesiąc temu – administracja Trumpa wciąż nie wskazała nowego amerykańskiego ambasadora w Seulu, podczas gdy ambasadorów USA w Japonii i Chinach wyznaczono już dawno temu.


Przepraszam, jeśli ten polityczny post zepsuł Wam niedzielny poranek – domyślam, że macie dosyć politycznych newsów z własnego podwórka… Mam nadzieję, że w kolejnych postach będę mógł się znowu skoncentrować na tym, co mnie najbardziej interesuje, czyli codziennym życiu w Korei. Miłego dnia 😃


This post first appeared on Polak W Seulu, please read the originial post: here

Share the post

Nie cierpię polityki... niestety, ten post jest właśnie o niej

×

Subscribe to Polak W Seulu

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×