Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Luty nie jest taki straszny

Luty Jest miesiącem takim, jak wszystkie inne. Niby krótszy, ale nie można mu nic zarzucić. Ot po prostu miesiąc, jak miesiąc. Styczeń szybko minął. Sylwester i Święta można Tylko powspominać, zaś poprzednie wakacje są już tak odległe, jak wydarzenia z dzieciństwa. Nie licząc Walentynek, to w lutym praktycznie niewiele się dzieje. Nie musimy myśleć o niczym konkretnym, do nastania wiosny zostało jeszcze wiele czasu, a o wypadzie majówkowym myślą tylko najbardziej zapobiegliwi. I właśnie luty to najlepszy miesiąc dla samotnych, by zacząć działać.

Fot: :::Derek:::
Najlepsza okazja, by wyjść z domu i nie chować się przed całym światem. Oczywiście nie ma, co wychodzić w trakcie święta zakochanych, bo to nie tędy wiedzie droga do zrozumienia Samego Siebie, lecz by wyjść po prostu. Pokazać światu, że żyjemy i że nadal potrafimy odnaleźć się w społeczeństwie. Wystarczy wyciągnąć lekcje ze stycznia, gdy narzuciliśmy sobie wiele postanowień noworocznych i całkiem bez stresu realizować swoje marzenia. Po wielkich wydatkach świąteczno-noworocznych, w naszych portfelach w końcu pojawia się dodatkowa gotówka, którą możemy teraz spożytkować. Mogą to być choćby pieniądze na Hamburgera, o którym myśleliśmy od wielu tygodni, lecz brakowało nam śmiałości, by do niego pójść i zjeść w samotności. To także wyjście do kina, baru, zapisanie się na kurs, kupno biletu lotniczego, nowej kreacji, czy odwiedziny kogoś, kogo dawno nie widzieliśmy. To także realizacja naszego hobby, o którym myślimy od dawna – czasami szczęściu trzeba pomagać, a kupno, nawet używanego aparatu, starej maszyny do pisania, czy zapisanie się na kurs Prawo Jazdy, to doskonały sposób, by zacząć. Wszelkie przejawy naszej inicjatywy są mile widziane. W końcu to my sami realizując małe rzeczy, uświadamiamy sobie, że tak naprawdę niewiele trzeba, by znów móc się cieszyć codziennością.
Fot: Kris Krug
Może następnego dnia spróbujemy czegoś więcej. Nie musimy myśleć tylko o tym, by znaleźć swoją drugą połówkę, bo w ten sposób wpadniemy tylko w błędne koło naszych obsesji. Nie możemy o tym zapominać, ale niech to nie przesłania naszego życia. Między samotnikiem, a singlem jest szczególna różnica, której pewnie niewielu uda się pokonać, ale akceptacja samego siebie, jak i oddanie swojego czasu na wykonywanie swojej pasji, jest z pewnością lepsze, niż użalanie się nad sobą i ciągłe oglądanie seriali. Życie nie zamyka się w naszym pokoju, a świat ma jeszcze wielu do odkrycia.  
Antonina Kostrzewa - blog o samotności.


This post first appeared on Samotna W Wielkim Mieście - Blog Dla Samotnych I, please read the originial post: here

Share the post

Luty nie jest taki straszny

×

Subscribe to Samotna W Wielkim Mieście - Blog Dla Samotnych I

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×