Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

HITY TYGODNIA, NOWOÅšCI i jeden kit.

Tags: siauml jest tusz





Dzisiaj hity tygodnia, nowości i jeden sportowy kit. Pokażę Wam bardzo ciekawy pierścień, genialną świecę zapachową, zegarek, pędzle i Tusz. Będzie też coś do treningu, dla tych dziewczyn, które lubią urozmaicać i poprawiać co nieco w tym temacie:>
Jeśli macie pytania oczywiście piszcie!









Ten dziwny pierścionek na zdjęciu to Acu Ring, czyli pierścień do akupresury. Składa się z metalowych drucików, zagiętych w ten sposób że w trakcie przesuwania pierścieniem wzdłuż palców stymuluje odpowiednie punkty. Na razie nie mogę wypowiadać się o jego długofalowym działaniu bo mam go dopiero tydzień, ale wierzę że działa bo uczucie w trakcie jego stosowania Jest naprawdę niesamowite! Jeśli same lubicie masować sobie dłonie, takie narzędzie na pewno Was zachwyci. Pierścień przesuwamy wzdłuż każdego z palców lub masujemy nim inne miejsca na dłoniach (do mojego załączona była mapka i instrukcja;).
Ja kupiłam go przy okazji zakupów na iherb ale u nas w internecie też możecie spokojnie takie znaleźć.
Moje doświadczenia z różnymi podobnie działającymi rzeczami są bardzo pozytywne więc cieszę się z nowego nabytku. Poza tym pierścionek jest mały i możemy zabrać go wszędzie- używać nawet w trakcie przerwy w pracy itp.





Czas na jeden mały kit. To tak naprawdę kit, który stał się kitem w porównaniu do innego produktu i to niestety dopiero z czasem. Rękawiczki treningowe Under Armour- kupiłam w zastępstwie Olimpowych, które zawsze używałam. Tych z Olimpu akurat nie mogłam stacjonarnie dostać, więc postanowiłam zainwestować więcej w Under Armour z paskiem właśnie. Na początku byłam z nich zadowolona, choć pasek nie usztywniał nadgarstków i był właściwie dodatkiem. Z czasem zauważyłam, że pomimo noszenia rękawiczek odciski i tak mi się robią i niestety rękawiczki są za cienkie. Ostatnio rozerwały mi sie w dwóch miejscach (Olimp pod tym względem wytrzymywał naprawdę długo! ) a z powodu delikatnych pasków dokupiłam taśmy usztywniające nadgarstki których używam w jednym ćwiczeniu na barki (te widać niżej:). 
Rękawiczki nie są tragiczne ale kosztowały dużo- około 100zł a o wiele lepsze i trwalsze Olimpy kupowałam za 30zł:)






Cudowny prezent od Sigmy- właśnie wtedy kiedy myślałam o poszukaniu jakiegoś miejsca gdzie mogłabym wykonywać makijaże i lekcje, dostałam pędzelki! Pędzle Sigmy były jednymi z pierwszych, jakie lata temu nabyłam, kiedy zaczynałam uczyć się podstaw:>
Zestaw do konturowania zawiera parę naprawdę ciekawych pędzli- na pewno pokażę Wam je jeszcze w osobnym poście kiedy je dobrze przetestuje. 







Świeca zapachowa By Glyk Company: FOCUS. Genialny zapach, ciekawy, miętowo eukaliptusowy zapach, delikatnie 'męski'. Takie uwielbiam i świeczka niesamowicie mi się spodobała- również pod względem jakości bo zapach jest mocny i wyczuwalny. Na pewno wybiorę jeszcze coś dla siebie- świeczkę kupiłam w sklepie na ul Józefa w Krakowie (na rogu z Bożego Ciała:)).





Wreszcie nabyłam gumy do treningu i w końcu użyłam w trakcie treningu nóg:) Taśmy pomagają utrzymać odpowiednie napięcie mięśniowe, dzięki nimi łatwiej utrzymać prawidłową formę w trakcie ćwiczeń, łatwiej skupić się na odpowiednim ruchu, mięśniach. Mój zestaw pochodzi z iherb ale u nas też jest takich mnóstwo, zawiera 4 gumy o różnej grubości. 
Jakoś późno się za nie zabrałam bo używałam pojedynczej związanej taśmy, ale te są naprawdę pomocne:)



Zegarek, hit nie tylko tego tygodnia:) Nixon The Bullet z czarną tarczą jest idealnym uzupełnieniem jasnych stylizacji albo tych ciemniejszych i bardziej rockowych:D Uwielbiam to ja pięknie jest wykonany, jak pasuje do większości rzeczy jakie noszę. Plus za to że nie jest tak popularny i nie widziałam go jeszcze u nikogo.


Z ostatnio testowanych kosmetyków Tom Ford najbardziej przypadł mi do gustu tusz:) Dlaczego? To tusz który przypomina mi Clinique, który kiedyś miałam i zmywałam ciepłą wodą. Tusz Tom Ford zachowuje się tak samo- również zmywamy go w trakcie cieplejszej kąpieli, dlatego nie musiałam używać płynu micelarnego ani niczego innego. To tusz idealny w momentach kiedy każdy inny się kruszy czy możemy się troszkę zamoczyć. Na basenie trwa niewzruszony, to samo na siłowni, nawet na saunie:D Ma silikonową szczoteczkę i przy nakładaniu trzeba uważać by nie skleić rzęs- ponieważ ma inną formułę niż inne tusze musimy się z nim obchodzić też inaczej. Nakładamy tylko jedną, dwie warstwy i jeśli zależy nam na rozdzieleniu nie dokładamy tuszu w nieskończoność. Musimy poczekać aż jedna warstwa wyschnie. Nie jest to tusz którym budujemy objętość- daje raczej naturalny, delikatny efekt. Ale zdecydowanie docenią go osoby, które chcą czegoś wodoodpornego (woda musi być dość ciepła żeby tusz zaczął schodzić:) lub wykonują lekki makijaż.










Dajcie znać co Was zaciekawiło! Jeśli macie pytania piszcie!
Maili do dziewczyn które wygrały lakiery będę pisać jutro:))

Buziaki

Ala




This post first appeared on Alina Rose Makeup, please read the originial post: here

Share the post

HITY TYGODNIA, NOWOÅšCI i jeden kit.

×

Subscribe to Alina Rose Makeup

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×