Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

PIELĘGNACJA MOICH WŁOSÓW: Macadamia, John Masters Organics, drogeria.











Dawno nie pisałam o mojej obecnej pielęgnacji włosów! Tymczasem odkryłam parę genialnych produktów, które na stałe włączyłam do mojego pielęgnacyjnego zestawu i jestem nimi zachwycona:) Do niektórych wróciłam- po latach, po inne sięgnęłam z opóźnieniem a poza nimi nadal stosuję niezmienną podstawę- zobaczcie koniecznie jakich masek i odżywek teraz używam oraz co z testowanych rzecz najlepiej się u mnie sprawdza.


(tutaj możecie zobaczyć wcześniejszą pielęgnację i ostatnie cięcie u fryzjera )



MYCIE I SZAMPON.
________________________


Jeśli chodzi o mycie- nadal jestem wierna myciu włosów odżywką i po szampon sięgam tylko co jakiś czas. Testowałam szampon Macadamia (klik)  i bardzo go polubiłam, bo razem z ich maską potrafią wyciągnąć z włosów wszystko co najlepsze. Jednak najczęściej wybieram mój ukochany, ekologiczny szampon Oliwkowo- koniakowy Provida Organics (KLIK) . W tym produkcie naprawdę jest to coś, co idealnie współgra z potrzebami moich włosów więc nie szukam już niczego nowego i nie eksperymentuje. To jeden z eko produktów którymi jestem naprawdę zachwycona i jeśli chodzi o oczyszczanie ale też pozytywny wpływ na wygląd włosów, idealnie trafia w mój gust:)

Szampon Oliwkowo- koniakowy recenzja (klik).

Używam go już od 2013 roku:>


Tak jak pisałam wcześniej, najczęściej myję włosy odżywką. W tym momencie jest to Garnier Grow Strong, często bywa to też Kallos Algae-  nich jeszcze więcej niżej:)

  • Mycie odżywką ogólnie;)
  • Oczyszczanie skóry przy myciu odżywką.
  • Mycie przy przetłuszczającej się skórze głowy.
  • Mycie odżywką Kallos Algae.







MASKI I ODŻYWKI.
_________________________

W tym momencie używam jednej maski i odzywki- wszystko niżej:)

Macadamia Deep Repair Masque.

Od czasu, kiedy właściwie wprowadzałam niewiele nowości do mojej pielęgnacji, trochę się zmieniło. Parę miesięcy temu w końcu wypróbowałam produkty Macadamia, wtedy znalezione w Tk Maxx. Nabyłam zestaw z szamponem, maską i olejkiem. Macadamia była na topie parę lat temu ale ja wtedy jakoś nie miałam z nią styczności i zupełnie sobie ją odpuściłam. Trzymałam ją jednak ' z tyłu głowy' i kiedy zobaczyłam zestaw, postanowiłam dać jej szansę. Szybko zrozumiałam, czym zachwycało się tak wiele osób!


Sama Macadamia dzieli się na dwie linie- klasyczną (tą, która jest u nas bardziej znana) i profesjonalną, zawierającą produkty bardziej dopasowane do różnych typów włosów (cienkie, grube itp) oraz GENIALNE produkty do stylizacji!
O ile moim włosom bardziej odpowiada klasyczna linia pielęgnacji Macadamia, to dodatki do stylizacji z linii pro naprawdę uwielbiam. Ale wracając do rzeczy....


Sprawdziłam maskę Rewitalizującą Deep Repair Masque (KLIK) i zupełnie się zakochałam! Na moich włosach efekt był natychmiastowy- wyglądały jakbym dopiero wyszła od fryzjera:) Używałam jej w różnych konfiguracjach- z ich szamponem, z szamponem koniakowym, z myciem odżywką. Z serum i bez serum- efekt zawsze był na tyle dobry, że wiedziałam iż nie muszę obawiać się nagłej negatywnej zmiany i faktycznie stan włosów jest efektem dodania właśnie tego produktu.
Włosy były o wiele bardziej gładkie, mniej puszące się, ale też jakby mocniejsze i bardziej sprężyste.

Zdecydowanie polecam do takiego typu włosów jaki posiadam, ale myślę że to maska na tyle uniwersalna, że warto próbować i na innym typie włosów.











John Masters Organics...


Drugim produktem i marką do której wróciłam po latach jest ekologiczna, ekskluzywna John Masters Organics. Przy okazji sprowadzania ich produktów do sklepu odkryłam, że mają też mniejsze opakowania odżywek, co jest super bo możemy je w ten sposób sprawdzić.
Macadamia też ma wszystkie produkty w różnych wersjach objętościowych:)


Pierwszą odżywką John Masters Organics jaką używałam (i to było w 2012 roku!!!) była Citrus & Neroli Detangler (recenzja KLIK) .
To naprawdę produkt jedyny w swoim rodzaju i wracałam do niego z ogromną przyjemnością.
Jednak strasznie korciło mnie, by wypróbować drugą odżywkę o ciekawym składzie- Lawendę i Awokado (klik). Wiedziałam, że ta jest bardziej nawilżająca niż Citrus i zawiera olejki bardziej odpowiadające moim włosom. Do tego proteiny były odrobinkę dalej w składzie a to właśnie one sprawiały, że nie mogłam stosować JMO przy każdym myciu:)
Moje włosy źle reagują na zbyt częste stosowanie produktów z proteinami, dlatego jeśli chcę z nich skorzystać i odczuć pozytywny wpływ, muszę je trochę dawkować.

Zgodnie z przewidywaniami Lawenda i Awokado z JMO okazała się jeszcze lepsza dla moich włosów i wydaje mi się, że do wysokoporowatych nadaje się troszkę lepiej niż Citrus. Obie warto wypróbować, ale Citrus & Neroli na pewno przypadnie do gustu posiadaczkom włosów średnio i nisko porowatych, choć oczywiście jest to na tle odżywcza i świetna rzecz, że wysokopory najpewniej również będą zadowolone.







Produkty JMO bardzo ładnie wygładzają i nabłyszczają. Składy są naprawdę genialne i jeśli celujemy w eko produkty, właściwie trudno znaleźć u nas coś co by je przebijało.
John Masters przebija też większość fryzjerskich produktów do włosów- jeśli nie lubicie typowych silikonowych wygładzaczy w których składach brak konkretów, te kosmetyki na pewno Was zachwycą. Sama posiadam parę produktów do stylizacji- mleczo i Shine On, do tego olejek i wcierkę oczyszczającą skalp. Myślę że o tych produktach stworzę jeszcze osobną notkę.


Odżywkę Lawedna i Awokado stosuję raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie, zależnie od potrzeb moich włosów. 

Maskę Macadamia Deep Repair stosuję przy każdym myciu.

Jest jeszcze jedna maska którą sprawdzam- Vianek, ale o niej napiszę osobny post za jakiś czas:)





STYLIZACJA.
__________________

Po produkty do stylizacji nie sięgałam szczególnie często, ale jeśli układam całe włosy na szczotce i zależy mi na tym, by były szczególnie wygładzone wybieram któryś z trzech produktów:

Macadamia Natural Oil - zdetonował Davinesa:) To klasyczne silikonowe serum, dobre przy włosach puszących się, wysokoporowatych, mało gładkich (klik).

Macadamia Professional Mgiełka do Włosów Cienkich- ta mgiełka jest naprawdę super! Zawiera kolagen, keratynę, proteiny quinoa, proteiny jedwabiu. Z nią też nie mogę przesadzać, ale jeśli chcę by włosy w trakcie suszenia układały się jak chce, były gładziutkie i lejące się, błyszczące i wygładzone, zawsze spryskuje je mgiełką kiedy są jeszcze wilgotne. (KLIK)

Macadamia Professional Suchy Olej w Sprayu- to produkt wybitnie nabłyszczający. Możemy rozpylić go na włosy by wzmocnić ich blask bez zbytniego obciążania. Ten spray również wykorzystuje przy suszeniu, ale już na sam koniec. Czasem też rozpylam go na dłonie i przeczesuje końcówki. Długo szukałam podobnego produktu po tym jak z Sephory zniknął mój ulubiony nabłyszczacz i teraz jestem zadowolona:)  (KLIK). 


Tutaj wszystko o układaniu włosów na szczotkę:)









OLEJOWANIE.
__________________

Staram się olejować włosy przed każdym myciem, choćby na godzinkę. Tutaj bez zmian- rządzą u mnie:

Olej Amla Orientana (klik).
Olej Lniany (klik)
Olej Kameliowy (klik).
Olej z Czarnuszki (klik)
Masło Murumuru.




WCIERKI.
_____________


Obecnie testuję Rogaine Woman i mam zamiar dać jej co najmniej pół roku:) Staram się aplikować ją codziennie i na pewno za parę miesięcy pokażę Wam zdjęcia przed i po:)  Poza tym nadal używam Vainka (klik) :)




DROGERIA.
________________

Jeśli chodzi o bardziej klasyczne, drogeryjne rzeczy- nadal jestem wierna Garnierowi Grow Strong- odżywce którą myje włosy. Uwaga- to dla mnie najbardziej dociążająca odżywka też firmy i właściwie nie znam nikogo, kto mył by nią włosy:) Mi jednak pozwala dociążyć loki i ograniczyć puch. Bardzo lubię też Kallosa Algae, również do mycia.
Jakiś czas temu w Pigmencie udało mi się zdobyć maskę Planeta Organica Minerały z Morza Martwego i stosuję ją co jakiś czas. Też zdarzało mi się wykorzystywać ją do zmywania olejków. O tej masce pisałam już tutaj (klik) i razem z maską Marokańską dalej pozostaje moim ulubieńcem jeśli chodzi o rosyjskie kosmetyki.








To wszystko jeśli chodzi o pielęgnację włosów:)) 
Dajcie znać co Was zainteresowało i czy macie własne hity, którymi możecie podzielić się z innymi czytelniczkami!

Jeśli macie pytania piszcie śmiało!


Buziaki

Ala


This post first appeared on Alina Rose Makeup, please read the originial post: here

Share the post

PIELĘGNACJA MOICH WŁOSÓW: Macadamia, John Masters Organics, drogeria.

×

Subscribe to Alina Rose Makeup

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×