Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Co dostałam dziś

Dzisiaj dostałam od matki, która przyszła bez uprzedzenia:

1 kilogram cukru otwarty
1 paczkę tytoniu 85-gramową otwartą, już napoczętą, w której było na oko ok. 60 g tytoniu
1 paczkę gilz mentolowych sztuk 200
4 kromki starego chleba w foliowej siateczce

Najbardziej potrzebna jest mi teraz zapalniczka. Znalazłam dwa dni temu jedną, która ledwo pali. I mam kilka zapałek, ale pudełka oba nie zapalają ich, zamiast tego zapałki się łamią.

Dzień spędziłam na sprzątaniu. Podobno jest pierwszy dzień wiosny. Dotychczas był to chyba 21 marca? Sprzątałam podłogę cztery-pięć razy (nie pamiętam), bo ciągle pojawiały się na niej nowe śmiecie. Wciąż się śmiecie i plamki na niej pojawiają.

Tytoń bardzo źle smakuje.

Matka poinformowana o tym, że hasło do mojego konta bankowego internetowego nie działa, powiedziała, że pewnie wbiłam trzy razy źle i zablokowali. Kazała mi zadzwonić na informację do banku i odzyskać hasło. Dodatkowo kazała coś załatwić z rentą, ale już nie rozumiem, co.

Nie powiedziałam, że ZUS przysłał list, iż mają jakieś nieokreślone zarzuty do lekarza orzecznika.

W trakcie sprzątania w pokoju zaczęło śmierdzieć brudną szmatą. Śmierdzi tak cały czas, choć okno mam już od dawna otwarte.

Dzisiaj herbata moja mocno alkoholowa jest. Wolę nie pić. Pierwszej nie dałam rady spożyć, wyplułam duży łyk do szklanki, odstawiłam do kuchni, razem z obiadem (makaron w wodzie z solą gotowany, pomidory z kartonika, żółty ser, smażona cebula na maśle oraz czosnek granulowany dwie szczypty), który zjadłam w połowie i po którym strasznie rozbolał mnie brzuch. Drugą herbatę przyrządziłam z wody spod prysznica, mając nadzieję, że w niej będzie mniej denaturatu. Posłodziłam miodem, a nie cukrem od mamy otrzymanym dziś. Da radę pić.

Moje skarpetki dziś podczas sprzątania stały się bardzo brudne i mokre. To ostatnie moje czyste skarpetki były. Znalazłam inne, nie moje, od mamy otrzymane bez informacji, że mi je daje. Też są brudne na zewnątrz, ale bardzo czyste w środku. Jak każde.

Jak będę miała jeszcze siłę fizyczną, to upiorę dziś w rękach mydłem co najmniej dwie pary skarpetek. Poinformuję, kiedy wyschną.



This post first appeared on Antychrystka, please read the originial post: here

Share the post

Co dostałam dziś

×

Subscribe to Antychrystka

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×