Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa lepsza od Jastrzębskiego Węgla

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa wciąż nie ma sobie równych! W meczu siedemnastej kolejki PlusLigi siatkarze Andrei Anastasiego pokonali bez straty seta czwarty w tabeli Jastrzębski Węgiel i umocnili się na pozycji lidera.

Kibice, którzy przyszli do hali COS Torwar, byli świadkami kapitalnego widowiska. – Właśnie tak mógłby wyglądać finał mistrzostw Polski – można było usłyszeć na Łazienkowskiej. Bardzo mocne ataki, efektowne bloki, świetne obrony, wyrównana walka od pierwszej do ostatniej akcji – w pojedynku srebrnego i brązowego medalisty z poprzedniego sezonu PlusLigi nie brakowało niczego.

– Cieszymy się z trzech punktów, bo w końcówkach setów zachowaliśmy więcej zimnej krwi – ocenił Andrzej Wrona. – Jastrzębie w ostatnich dniach pokonało Zenit Kazań i Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. To świetny zespół! Dziś jednak nie znalazł sposobu na moich siatkarzy – skomentował trener Andrea Anastasi. – Zaprezentowaliśmy siatkówkę na wysokim poziomie. Grając w ten sposób, możemy osiągnąć wiele. Teraz czas na CEV Ligę Mistrzów i potyczkę z Benficą Lizbona. Chcemy zrehabilitować się za porażkę w Portugalii – dodał.

Mecz lepiej rozpoczęli siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Bardzo mocno i celnie zagrywali, skutecznie atakowali i dobrze blokowali. Kiedy zatrzymali na siatce Jana Króla, trener Anastasi poprosił o czas. W kilku męskich słowach zmobilizował swoich graczy do walki, a ci po powrocie na boisko momentalnie odrobili cztery punkty straty – z 12:16 zrobiło się 18:18, a chwilę później – po ataku z przechodzącej w wykonaniu Igora Grobelnego – 19:18. Belgijski przyjmujący na boisku pojawił się w roli atakującego, zastąpił bowiem mającego problemy z przebiciem się przez ręce rywali Króla. I grał jak z nut! Równie dobrze radzili sobie Piotr Nowakowski i Kévin Tillie. Francuski skrzydłowy, dzięki swoim efektownym i – co najważniejsze – efektywnym zagraniom, został bohaterem końcówki premierowej partii. Najpierw zaatakował z przechodzącej i dał swojej ekipie piłkę setową (24:21), a już w następnej akcji zatrzymał blokiem rodaka – Juliana Lyneela. VERVA Warszawa Orlen Paliwa wygrała więc 25:21 i objęła prowadzenie w meczu.

Drugi set dostarczył jeszcze więcej emocji. Podobnie jak w pierwszej partii lepiej zaczęli jastrzębianie, ale siatkarze Andrei Anastasiego szybko odrobili straty i przejęli inicjatywę. Wszystko za sprawą serii niesamowitych zagrywek Kévina Tillie’ego, po których Bartosz Kwolek mógł wykorzystywać kontry. Po atomowym zbiciu młodego mistrza świata na tablicy wyników było już 10:6. Przyjezdni nie zamierzali się poddawać i tym razem to oni w mig wyrównali, a po asie serwisowym Juliena Lyneela wyszli na jednopunktowe prowadzenie. Ponownie doszło do zaciętej końcówki, w której więcej zimnej krwi zachowali warszawianie. Najpierw Antoine Brizard popisał się punktową zagrywką, a chwilę później efektowny blok na Tomasz Fornalu zaprezentował Igor Grobelny. Zawodnikom z Jastrzębia nadzieję dał jeszcze Jurij Gladyr, który zapisał na swoim koncie asa (24:24). Szybko rozwiali ją jednak Andrzej Wrona i Bartosz Kwolek. Środkowy pewnym atakiem doprowadził do setballa, a przyjmujący po długiej i efektownej akcji potężnym uderzeniem z szóstej strefy zakończył drugą partię. Verva Warszawa Orlen Paliwa wygrała 26:24 i prowadziła już 2-0.

W trzeciej części meczu również nie brakowało walki. Kiedy siatkarze Andrei Anastasiego po asie serwisowym Antoine’a Brizarda i bloku Piotra Nowakowskiego prowadzili 11:8, jastrzębianie podkręcili tempo i w kilka chwil wyrównali. Dalej zaś grali z gospodarzami punkt za punkt. W końcu jednak pomylili się na siatce. Błędów za to nie popełniali Andrzej Wrona, Bartosz Kwolek i spółka. W efekcie siatkarze VERVY Warszawa już po kilku minutach mogli cieszyć się z piłki meczowej. Pierwszą obronili zawodnicy Slobodana Kovača, ale przy drugiej na kontrze pomylił się Jakub Bucki. Atakujący, który zastąpił Dawida Konarskiego, nie trafił w boisko i to gracze z Warszawy mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Wygrali 25:22 i cały mecz 3-0.

Statuetkę MVP z rąk dyrektora Biura Sportu i Rekreacji m. st. Warszawy – Janusza Samela i komisarza Polskiej Ligi Siatkówki – Marka Brandta odebrał Piotr Nowakowski. Środkowy VERVY Warszawa Orlen Paliwa w meczu przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi zdobył 11 punktów: 8 z ataku (73% skuteczności) i 3 blokiem.

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – Jastrzębski Węgiel
3-0 (25:21, 26:24, 25:22)

Składy VERVY Warszawa ORLEN Paliwa: Antoine Brizard, Jan Król, Kevin Tillie, Bartosz Kwolek, Piotr Nowakowski, Andrzej Wrona, Damian Wojtaszek (libero) oraz Igor Grobelny, Dominik Jaglarski, Jakub Kowalczyk.

Skład Jastrzębskiego Węgla: Lukas Kampa, Dawid Konarski, Julien Lyneel, Tomasz Fornal, Jurij Gladyr, Graham Vigrass, Jakub Popiwczak (libero) oraz Jakub Bucki, Christian Fromm.

The post VERVA Warszawa ORLEN Paliwa lepsza od Jastrzębskiego Węgla appeared first on Golf News.



This post first appeared on Legalni Bukmacherzy, please read the originial post: here

Share the post

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa lepsza od Jastrzębskiego Węgla

×

Subscribe to Legalni Bukmacherzy

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×