Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Wielkie emocje w Legionowie. BKS Stal przegrywa po teibreaku.

DPD Legionovia Legionowo – BKS Stal Bielsko-Biała 3:2 (25:21, 24:26, 10:25, 25:23, 15:13)

MVP: Olga Stranzali (DPD Legionovia)

DPD Legionovia:
Grabka, Stranzali, Oliveira Souza, Fidon-Lebleu, Tokarska, Łukasik, Lemańczyk (libero) oraz Damaske, Wójcik, Adamek (libero), Matejko.

BKS Stal: Krajewska, Różański, DeHoog, Kossanyiova, Ogoms, Świrad, Drabek (libero) oraz Kowalczyk, Edelman, Dąbrowska, Wellna.

W 14. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet bielszczanki zagrały w Legionowie z tamtejszą DPD Legionovią. Pierwszy mecz obu drużyn, który odbył się w Bielsku-Białej zakończył się wygraną legionowianek, które po pasjonującym meczu zwyciężyły 3:2.

Początek spotkania był lepszy w wykonaniu gospodyń, które dość szybko zbudowały sobie kilkupunktową przewagę. Przy stanie 9:4 dla DPD Legionovii trener Bartłomiej Piekarczyk zdecydował się na podwójną zmianę, a na boisku pojawiły się Magdalena Kowalczyk i debiutująca w bialskiej Stali Nicole Edelman. Pod wodzą nowej rozgrywającej, bielszczanki zaczęły grać dokładniej i agresywniej, przez co zaczęły zbliżać się do gospodyń (15:13, 18:17). Przyjezdne nie wykorzystały jednak szansy na doprowadzenie do remisu. Dpd Legionovia wróciła do trzypunktowego prowadzenia (20:17) i nie oddała go do samego końca wygrywając 25:21.

W drugim secie bielszczanki zagrały już dużo lepiej. Pod koniec pierwszej partii trener Piekarczyk powrócił do ustawienia z Martą Krajewską na rozegraniu i Carly DeHoog na ataku. Bks Stal grał lepiej, a legionowianki popełniały sporo błędów. Od stanu 3:3 przyjezdne zdobyły pięć punktów z rzędu i choć gospodynie częściowo odrobiły straty, to zespół z Bielska-Białej zdawał się kontrolować wydarzenia na boisku. Gdy na tablicy wyników było 16:10 wydawało się, że nic złego bialskiej Stali już się nie stanie. Niestety przy prowadzeniu 23:19 czujność bielszczanek została uśpiona, a gospodynie głównie dzięki świetnym zagrywkom wprowadzonej na boisko Alicji Wójcik zdobyły pięć punktów z rzędu i to one miały pierwszą piłkę setową. Na szczęście dla BKS Stal w końcówce seta sprawy w swoje ręce wzięła Andrea Kossanyiova, która doprowadziła do remisu. Dwie akcje później było już 26:24 dla przyjezdnych, które wyrównały stan rywalizacji. Nie bez znaczenia po raz kolejny było wprowadzenie na boisko Nicole Edelman i Magdy Kowalczyk.

Bielszczanki na początku trzeciego seta poszły za ciosem i rozpoczęły od prowadzenia 7:0, w czym bardzo pomogły świetne zagrywki Andrei Kossanyiovej. Trener Alessandro Chiappini zareagował zmianą Francuzek: przyjmująca Juliette Fidon-Lebleu zastąpiła atakującą Julie Oliveirę Souzę, a nominalna przyjmująca Olga Stranzali od tego momentu miała zajmować się tylko atakiem. Tymczasem przewaga bielszczanek rosła i wynosiła już dziewięć punktów (12:3). Po chwilowej dekoncentracji bielskiej drużyny gospodynie odrobiły część strat (7:13), ale BKS Stal szybko wrócił do dobrej gry. Bielszczanki świetnie radziły sobie w bloku (Alicia Ogoms), a ich przewaga wzrosła najpierw do 12 punktów (19:7), a na koniec partii po świetnych zagrywkach wprowadzonej Dagmary Dąbrowskiej nawet 15 oczek (25:10)!

Początek czwartek seta znów należał do przyjezdnych. Bielszczanki po dwóch asach serwisowych Martyny Świrad prowadziły już 10:4! Legionowianki, które w tej partii wróciły do pierwotnego ustawienia z Julie Oliveirą Souzą na ataku, nie zamierzały jednak się poddać i szybko złapały kontakt punktowy (10:11). Kilka chwil później dzięki świetnej grze obu Francuzek (Oliveira Souza na zagrywce i Fido-Lebleu w ataku) gospodynie nie tylko doprowadziły do remisu (13:13), ale dzięki serii punktowej (9 punktów z rzędu!) wyszły na prowadzenie 20:13… Każdy kto myślał, że w tym secie emocji więcej nie będzie, ten się mylił. BKS Stal rozpoczął odrabianie strat. Świetne ataki Olivii Różański dały przyjezdnym remis po 22! Niestety w końcówce więcej zimnej krwi zachowały gospodynie, które wygrały 25:23.

W tiebreaku pierwsze dwupunktową przewagę osiągnęły bielszczanki (4:2), ale chwilę później po asie serwisowym Olgi Stranzali znów był remis (4:4). Przy zmianie stron 8:7 prowadziły już siatkarki DPD Legionovii, które blokami zatrzymały ataki Alicii Ogoms i Olivii Różański. Kilka akcji później gospodynie po asie serwisowym Oliveiry Souzy wyszły na dwupunktowe prowadzenie (12:10). W końcowym, nerwowym fragmencie gry bielszczanki popełniały zbyt dużo błędów. Niedokładne rozegranie czy piłki wpadające w środek bronionego przez BKS Stal pola spowodowały, że DPD Legionovia wyszła na prowadzenie 14:11. Dwie piłki meczowe bielskiemu zespołowi udało się obronić (świetnie w obronie Kinga Drabek i w bloku Martyna Świrad). Niestety ostatnia akcja meczu należała do gospodyń, które wygrały 15:13 i cały mecz 3:2.

The post Wielkie emocje w Legionowie. BKS Stal przegrywa po teibreaku. appeared first on Golf News.



This post first appeared on Legalni Bukmacherzy, please read the originial post: here

Share the post

Wielkie emocje w Legionowie. BKS Stal przegrywa po teibreaku.

×

Subscribe to Legalni Bukmacherzy

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×