Jest werdykt. Johnny Depp wygrał proces o zniesławienie, wytoczony byłej żonie, Amber Heard. Ława przysięgłych nie przyznała mu oczekiwanych 50 milionów dolarów, ale aktor poza oczyszczeniem nazwiska, może wzbogacić się o 10 milionów odszkodowania i zadośćuczynienia.

Ten proces to był jeden wielki cyrk. Tak go można określić, nawet pomijając alpaki, które pojawiły się na moment przed sądem, żeby duchowo wspomóc Johnny’ego Deppa. Okazało się, że w większości przypadków Wasze problemy małżeńskie to nic w porównaniu z tym, co się działo w związku aktorów. Zdrady, odchody na pościeli, zbyt wiele narkotyków, za dużo alkoholu, trochę krwi i niewiele zdrowego rozsądku – tyle z tego na pewno zapamiętamy.

Związek zakrapiany rumem

Johnny Depp spotkał Amber Heard na planie filmu “Dziennik zakrapiany rumem” i chociaż oboje byli wtedy w związkach, poszli w szalone tango zakończone niedługim, ale burzliwym małżeństwem. Po rozstaniu i sowitej ugodzie rozwodowej na korzyść aktorki, była żona oskarżyła gwiazdę “Piratów z Karaibów” o przemoc domową. Kariery aktorskie, zarówno Johnny’ego Deppa, jak i Amber Heard, zaczęły cierpieć na wymianie ciosów pomiędzy byłymi małżonkami.

Proces w Fairfax miał oczyścić dobre imię Johnny’ego Deppa, ale poza wygraną i kilkunastoma milionami, których najpewniej Amber Heard nie ma, dowiedzieliśmy się, że jego była żona jest zaburzona, a on nie traktuje pracy na poważnie i oboje nierzadko chodzą napruci jak szpaki. To ludzie, którzy zamiast pożywnej zupy grzybowej, muszą mieć na talerzu magiczną zupę grzybową.

Ponadto w sprawie pojawił się wielokrotnie wszędobylski Elon Musk, z którym Amber Heard przez jakiś czas się spotykała.

2 miliony zamiast 100 i 10 zamiast 50

Amber Heard złożyła kontroskarżenie, w którym wygrała w jednej sprawie. Ma za to otrzymać od byłego męża 2 miliony dolarów. Chciała nieco więcej, bo okrągłe 100 milionów.

Chociaż ława przysięgłych uznała, że zarówno aktor, jak i aktorka są odpowiedzialni za zniesławienia wobec siebie, to wyrok przez większość jest uznawany za ogromną wygraną Deppa. Kiedy spojrzeć na polski Twitter, to wygląda na to, że nawet nad Wisłą strzelały korki od szampanów.

Ława przysięgłych przyznała Johnny’emu Deppowi 10 milionów tytułem odszkodowania wyrównawczego i 5 milionów dolarów odszkodowania karnego. Jednak Sąd zmniejszył kwotę o blisko 5 milionów. Z drugiej strony Amber Heard otrzymała 2 miliony odszkodowania wyrównawczego, ale nie było mowy o odszkodowaniu za straty moralne.

Ona załamana, on odzyskał życie

Reakcje stron są dosyć oczywiste. Po procesie Amber Heard wydała oświadczenie, w którym napisała, że jest “załamana”.

Johnny Depp nie był obecny na sali sądowej podczas ogłaszania wyroku. W miniony weekend był widziany w Wielkiej Brytanii, gdzie grał na gitarze na koncercie Jeffa Becka. On też wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że “Ława przysięgłych zwróciła mi życie”.

Tym samym proces się skończył, a my czekamy na wiadomość, kto nakręci o nim dokument, kto napisze książkę, kto zrobi z tego serial, a kto spróbuje zrealizować film o związku aktorów. Jest co opowiadać.

Źródło: AP