Chociaż Nicolas Cage nie wcieli się w Joego Exotica w serialu Amazonu, to o kontrowersyjnym miłośniku zwierząt jeszcze usłyszymy.

“Król tygrysów” był nie tylko jednym z najpopularniejszych zeszłorocznych dokumentów Netflixa, ale również jedną z najchętniej oglądanych produkcji 2020 roku w ogóle. Również inne serwisy strumieniujące zachwyciły się wzlotami i srogimi upadkami Exotica. Fabularne biografie zapowiedziano dla serwisów Prime Video oraz Peacock. Jedna z nich najpewniej nie ujrzy światła dziennego.

Prime Video rezygnuje z serialu

W serialu, który miał trafić na Prime Video, w niedoszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych miał się wcielić Nicolas Cage. Chociaż kilka miesięcy temu informowaliśmy Was, iż aktor podjął rękawicę, to podczas promowania swojego najnowszego filmu, “Świnia”, stwierdził, że projekt upadł. Zdradził, iż zapoznał się z dwoma bardzo dobrymi scenariuszami, aczkolwiek Amazon uznał, iż materiał się zbytnio zestarzał i nie ma sensu z nim ruszać dalej.

Peacock z własnym serialem o Exoticu

Variety powołując się na swoje źródła, twierdzi, iż Imagine oraz CBS Studios jeszcze mogą sprzedać projekt innej stacji lub serwisowi. Z kolei dla serwisu Peacock przygotowywane jest widowisko, w którym mają wystąpić John Cameron Mitchell, który ma się wcielić w Exotica, a Kate McKinnon ma zagrać jego największe utrapienie, czyli Carole Baskin. W męża Baskin ma się wcielić znany z “Twin Peaks” Kyle MacLachlan.

Wpis Nicolas Cage Nie zostanie Królem tygrysów pojawił się na Popkulturysci.pl.