Na ferie udało nam się wyskoczyć na kilka dni w malowniczy Beskid Wyspowy. Wiecie skąd wzięła się nazwa tego malowniczego pasma? Ano swego czasu Kazimierz Sosnowski - pionier turystyki górskiej, wstał rankiem na szczycie i zobaczył tu morze mgieł, a ponad nim wyłaniały się szczyty niczym magiczne, samotne wyspy!
Postanowiliśmy ruszyć na najwyższy szczyt pasma - Mogielicę o wysokości 1170 m n.p.m. Dość łatwym i krótkim zielonym szlakiem z Chyszówek. Wzbogaciliśmy spacer o kultową Polanę Stumorgową - najpiękniejszą w regionie, bo tak widokową. Na wiele nam się to nie zdało, bo mgła przysłoniła nam cudne panoramy.
Nasz szlak wiedzie z Przełęczy Rydza Śmigłego w Chyszówkach. Na krótki i zimny dzień w styczniu ten wybór wydaje się idealny. Szliśmy bez dzieci, choć szlak dla nieco starszych dzieci niż nasza Amelka byłby jak najbardziej do pokonania. Za to wzięliśmy ze sobą szwagra i taką nietypową ekipą ruszyliśmy na szczyt. Zobacz naszą relację!
This post first appeared on Polskie Szlaki - Poland Is Beautiful, please read the originial post: here