Październikowe dni to już całą z pewnością chłodniejsze dni na tyle że nie zawsze jest szansa oby odbyć spacer po okolicy rowerem. Tak właśnie było dziś, momentami porywisty wiatr skłonił mnie do pieszego spaceru. Co prawda to dopiero początek jesieni wiec o kolorowych czy malowniczych krajobrazach raczej jeszcze nie ma mowy, ale w końcu spokojny i leniwy spacer z obserwacją co w naturze się zmienia i na ile jest wystarczającym impulsem do wyjścia na kilka chwil, przynajmniej dla mnie.
Related Articles
Nie da się ukryć że w tym roku, jak na tą porę jest nazbyt dużo zielonego koloru, liści co prawda na ziemi nie brakuje ale ogólnie na zmianę barw na bardziej brązowe, czerwone czy żółte jeszcze trzeba poczekać i mam nadzieje że się doczekamy o ile wiatr będzie na tyle łaskawy że wszystkich ich nie pozrywa z gałęzi drzew i krzaków.
Zembrzyce, 8.10.2023