W dobie obecnej sytuacji gospodarczej, ludzie coraz chętniej sięgają po tańsze produkty. Tyczy się to także sfery komputerowej, w tej właśnie naprzeciw takim ludziom wychodzi Polski producent, jakim Jest Genesis. Oferuje on dwie myszy — Genesis Krypton 660 oraz Genesis Zircon 660. Jedna dla fanów kabelka, zaś druga dla tych, którzy tego przewodu wolą się pozbyć. Obie je łączy wspólna cecha, mianowicie są doskonale wycenione. Czyżby szykował się hit?
Related Articles
Wstęp
Genesis, czyli doskonale znany wszystkim w naszym kraju producent, od zawsze starał się oferować produkty atrakcyjnie wycenione. Nie inaczej jest z resztą tym razem. Testowane dziś myszy to Genesis Krypton 660, czyli model na przewodzie kosztujący około 100 złotych, zaś Genesis Zircon 660 to gryzoń bezprzewodowy i to z łącznością BT oraz 2.4 GHz za około 150 złotych. Zgodzi się więc ze mną każdy, że ceny są bardzo przyzwoite. Pod względem wizualnym oba modele wyglądają w zasadzie identycznie. Dodatkowo zarówno Krypton 660, jak i Zircon 660 są dostępne w sprzedaży w dwóch wariantach kolorystycznych – białym i czarnym. Tak więc każdy wybierze coś dla siebie.
Pod kątem technicznym zaś różnią się one sensorem oraz wagą, co jest oczywiste. W końcu umieszczenie baterii czy nieco szerszej elektroniki odrobinę zwiększy wagę. Na szczęście niewiele bowiem Zircon 660 waży tylko 59 gram i to mimo zamkniętej konstrukcji. Bardzo dobry wynik! Bez przedłużania, przejdźmy do specyfikacji.
Model | Zircon 660 | Krypton 660 |
Sensor | PixArt PAW 3311 | Pixart PAW 3327 |
Łączność | BT 5.0, 2.4 GHz, USB-C | USB-A (przewodowe) |
Rozdzielczość Sensora | 200 – 12000 DPI/CPI | 200 – 12000 DPI/CPI |
Bateria | 400 mAh | Brak |
Akceleracja | 35 g | 30 g |
Maksymalna szybkość | 300 ips | 220 ips |
Polling Rate | 1000 Hz | 1000 Hz |
Przełączniki | Huano Purple 90 mln | Huano Purple 90 mln |
Waga | 59 gram | 49 gram |
Cena | 149 złotych | 99 złotych |
Konstrukcja, wykonanie i ergonomia pracy
Oba gryzonie to identyczna bryła oraz taka sama konstrukcja. Nie różnią się one jakością wykonania. Zamknięta budowa (przynajmniej na wierzchu) sprzyja zachowaniu czystości. Wykonanie oceniam na dobre, całość jest sztywna i nie wydaje niepożądanych dźwięków pod naciskiem. Spasowanie elementów także stoi na dobrym poziomie, przyciski boczne nie posiadają przesadnych luzów i nie wchodzą do środka, więc ryzyko zapadnięcia się ich jest skrajnie niskie.
Uwagę mógłbym mieć do prześwitującego przez plastik lewego i prawego przycisku, a także przez szczeliny w tamtych miejscach podświetlenia. Ale wiadomo, nie można mieć wszystkiego. Zresztą podświetlenie można wyłączyć. Niektórym przeszkadzać może także umieszczony na spodzie myszy przycisk do zmiany DPI (choć dla mnie nie jest to wielki problem, stosunkowo rzadko zmieniam raz ustawioną rozdzielczość).
Może i czepiam się szczegółów, ale zastanawiający jest fakt zastosowania w czarnej myszy białej rolki, dość mocno rzuca się to w oczy. Znowu biała posiada czarny spód oraz rolkę czy boczne przyciski, aczkolwiek w tej kombinacji prezentuje się to według mnie dobrze.
Symetryczny kształt i stosunkowo duże wymiary będą doskonałe dla osób używających myszy chwytem palm grip, jednak i z claw grip nie odczułem dyskomfortu, a dłonie mam dość spore. Klik przełączników jest wyczuwalny i przyjemny, siła potrzebna do aktywacji jest umiarkowana. Podobnie jest z przyciskami bocznymi. Scroll jest cichy, nie ma luzów i przeskoki enkodera są odczuwalne. Ślizgacze dobrze zachowują się na różnych podkładkach (sprawdziłem na Endorfy Cordura, Krux Space L, Genesis Polon 200 L oraz pomniejsza podkładka typu control).
Przewód w Genesis Krypton 660 to klasyczna “sznurówka”. Jest miękki i łatwo się go układa, nie powinien przeszkadzać na biurku. Podobny kabel obecny jest w zestawie Genesis Zircon 660.
Praca sensora, łączność oraz inne elementy
Jako że recenzja obejmuje dwa modele myszy, które mimo cech wspólnych operują na innych sensorach, pozwolę sobie podzielić ten akapit na dwa, po jednym dla każdej z myszy. Tak skupię się na osiągach sensora, naturalnie osiągi sprawdziłem przy pomocy programu Enotus Mouse Test oraz poczciwego painta.
Genesis Zircon 660
Sensor prezentuje dobry poziom precyzji, na wyższym DPI jest nieco słabiej, ale nie oczekuje się tego po tak taniej myszy. Do tego mało kto korzysta z DPI powyżej 3200 (a i dla wielu tyle to abstrakcja). Tak czy siak, zarówno w testach jak i codziennym użytkowaniu czy grach mysz oferowała bardzo dobre osiągi, sensor się nie gubił i nie występowały żadne dziwne sytuacje. Poniżej pozostawiam wyniki testów zarówno w Enotusie jak i Paincie.
Genesis Krypton 660
Sprawa z Kryptonem 660 jest w zasadzie identyczna. Lepiej wypada pod kątem wygładzania, które to tutaj niemal nie występuje. Pozostałe parametry pozostają bez zmian. Zarówno w grach jak i pracy działa ona tak samo, przynajmniej nie odczułem znaczących różnic w komforcie pracy.
Oprogramowanie
Dla każdej z myszy oprogramowanie jest niestety inne, ponadto oferuje nieco inny interfejs, choć oczywiście na plus obecność języka polskiego. Za jego pomocą możliwa jest zmiana DPI (choć z jakiegoś powodu dla Kryptona 660 mogłem edytować dostępne ustawienia DPI zaś Zircon 660 umożliwiał tylko przełączanie się pomiędzy predefiniowanymi), programowanie makr, zmiana podświetlenia czy wybranie czasu, po jakim mysz się uśpi (w przypadku Zircona). Co warto wspomnieć, bezprzewodowy model po uśpieniu wystarczy ruszyć, by go wybudzić. Dotychczas spotykałem to tylko w droższych myszach. Poza tym, że software nie jest zunifikowany dla wszystkich modeli, to nie mam uwag. Całość działa dobrze i nie budzi zastrzeżeń.
Genesis Zircon 660
Genesis Krypton 660
Podsumowanie
Polski producent zaoferował dokładnie to, czego dzisiejszy rynek potrzebuje. Solidne gryzonie dla mniej zamożnej klienteli lub po prostu tych, którzy nie potrzebują wybajerzonych myszy za kilka stów (lub nie chcą z różnych powodów wydawać takich kwot). Oba modele są dobrze wykonane, wygodne a sensory oferują przyzwoite osiągi w grach i codziennym zastosowaniu. Wisienką na torcie jest obecność połączenia BT w Zirconie 660, które może się przydać do połączenia myszy z tabletem lub laptopem, nie odłączając jej od komputera. Nie pozostaje mi nic innego jak przyznać im naszą rekomendację.
Czytaj również: Test Genesis Zircon XIII — nowoczesne podejście do tematu myszek
Recenzja była możliwa dzięki uprzejmości marki Genesis, która zapewniła sprzęt do testów.
Artykuł Genesis Zircon 660 oraz Krypton 660 – Szykuje się hit? pochodzi z serwisu Vivitech.pl.