Kiedy w przeglądarkę wpiszemy hasło raport BIK, natychmiast pojawią nam się reklamy dziesiątek firm, które zajmują się czyszczeniem i usuwaniem danych z Biura Informacji Kredytowej. Zapotrzebowanie na takie usługi zapewne jest spore i nie ma w tym nic dziwnego, bo kiepski raport praktycznie odbiera nam szansę na uzyskanie kredytu bankowego. To problem, bo wówczas pozostają nam tylko zdecydowanie droższe instytucje finansowe (jak pożyczki pozabankowe online), a teraz, gdy czasy są trudne, coraz łatwiej o „zepsucie” sobie historii. O co właściwie chodzi z tym BIK i jak o niego dbać?
Related Articles
Raport BIK – czym jest i czy jest bezpłatny?
Dla jasności: to, że jest się w BIK i to, że można wygenerować z niego raport to tylko plus, a na pewno nic złego. Zasada jest bardzo prosta, w bazie biura zbierane są wszystkie znane informacje o zaciąganych przez nas zobowiązaniach i ich spłatach. To nie jest negatywny zbiór informacji, wystarczy, że kiedykolwiek zapożyczyliśmy się w dowolnej instytucji finansowej, nieważne czy w banku czy w firmie pożyczkowej. Informacja o zobowiązaniach z każdego banku trafi do BIK, a z pożyczkodawców tylko tych, które współpracują z Biurem Informacji Kredytowej.
Jeśli pożyczyliśmy i spłaciliśmy wszystko w terminie, oznaczeni jesteśmy kolorem zielonym. Dalej, podobnie jak na światłach:
- żółte oznacza zaległości na poziomie trzydziestu dni, a
- czerwony kolor włącza się, jeśli nie płacisz od dwóch miesięcy.
BIK zawsze sprawdzany w banku i dla każdego klienta
To, że bank zasięga informacji w BIK, gdy chcemy wziąć kredyt, wydaje się oczywiste, podobnie zresztą jak wtedy, gdy żyrujemy komuś pożyczkę. To zapytania kredytowe i monitorujące, które polegają na kontrolowaniu wiarygodności klienta lub potencjalnego klienta. Tylko, że taki nadmiar zapytań wcale nie jest korzystny, obniża to naszą zdolność kredytową.
Inaczej jest w przypadkach mniej oczywistych, bo banki pytają o nas także w ramach zarządzania klientem. To z kolei służy trosce o nas, klientów – banki wiedzą, co mogą nam zaproponować czy jakimi produktami nas skusić.
Biuro Informacji Kredytowej umożliwia sprawdzenie, czy nie figurujemy na liście dłużników. By mieć pewność otrzymania kredytu należy nie tylko aplikować do kilku firm, ale też sprawdzić swój BIK. Pobierz raport BIK o sobie! |
Alerty BIK to usługa pozwalająca na ochronę naszego portfela przed wyłudzeniami. Dzięki powiadomieniom zostaniemy ostrzeżeni o próbie wzięcia kredytu na nasze dane. Uruchom alerty BIK! |
Dostęp do bazy aktywnych zobowiązań – ile się czeka?
Nie tylko banki mają dostęp do bazy, ale i wszyscy klienci mogą sprawdzić informacje na swój temat. Kiedy i my powinniśmy sięgnąć po dane? Niektórzy twierdzą, że często, bo np. jest to sposób ochrony, dzięki któremu błyskawicznie dowiemy się, czy ktoś nie podszywa się pod nas i nie próbuje wyłudzić kredytu na nasze konto.
Na pewno warto po niego sięgnąć, jeśli nie do końca wiemy, co, komu i ile jesteśmy winni. Wbrew pozorom to wcale nie jest rzadka sytuacja. Wreszcie, musimy skorzystać z tych informacji, zanim zaczniemy starać się o poważniejsze pożyczki, czasem nie pamiętamy o opóźnieniach w spłatach, bo miały miejsce kilka lat temu, a pół roku zaległości w terminie, praktycznie skreśla nas w oczach banku.
Przeczytaj też: Pożyczki bez BIK i KRD, ERIF – chwilówka bez weryfikacji baz przez Internet – lipiec 2022
Jak poprawić swój BIK?
Wbrew pozorom, uzyskanie kredytu hipotecznego wcale nie powinno być skomplikowane, jeśli tylko nie mamy „czerwonych ostrzeżeń”, bo to kredyt dobrze zabezpieczony. Nie powinny stanowić przeszkody całkowicie normalne zjawiska, takie jak brak:
- jakiejkolwiek historii
- czy nawet kilka przeszłych zapytań o pożyczki (z wyjątkiem zapytań o chwilówki).
Gorzej jest, gdy chcesz otrzymać kredyt gotówkowy, a teraz nawet ten większy może być opłacalny. W tym przypadku przyda się już jakaś pozytywna historia kredytowa się i warto, by miała nie mniej niż pół roku. Pamiętaj o tym, że musi to być dobre pół roku, czyli spłaty zobowiązań w terminach.
Najprościej budować historię kartą kredytową czy zakupami ratalnymi. Istnieje tylko jeden drobiazg: nigdy nie mogą to być zobowiązania w instytucjach pozabankowych. Choćbyś najbardziej punktualnie spłacał chwilówkę, nie pomoże ci to w budowaniu wiarygodności bankowej.