Kładziesz się do łóżka nieco później niż zwykle. Wypijasz Kilka łyków wody, naciągasz kołdrę pod szyję i układasz wygodnie na miękkiej poduszce. W sypialni jest ciemno i cicho, a tylko mała lampka nocna pomaga Ci bez trudu namierzyć leżący tuż obok telefon. Nastawiasz kilka budzików, odruchowo przeliczając godziny snu, które jeszcze pozostały. Zmęczenie daje Ci się we znaki – oczy pieką, a powieki same opadają w żółwim tempie. Odkładasz więc smartfona na leżący obok stolik nocny i z ulgą zamykasz oczy… by za kilka minut otworzyć je ponownie i bezcelowo gapić się w sufit. Co się stało? Przecież byłeś tak bardzo znużony. Przewracasz się z boku na bok, a w głowie wciąż kłębi się jedno pytanie: dlaczego nie mogę zasnąć?

Przyczyny Twojej bezsenności mogą być różne – czasem wprost banalne, nierzadko bardzo złożone. Pragnąc odkryć źródło swoich problemów ze snem, powinieneś wziąć pod uwagę kilka podstawowych czynników.

STRES
Jest to niestety główny winowajca bezsennych nocy. Kiedy w Twojej głowie kłębią się setki myśli o pracy, problemach uczuciowych, finansowych czy rodzinnych, wyciszenie psychiczne jest praktycznie niemożliwe. Chcąc zażegnać dopadające Cię dysfunkcje zasypiania, proponujemy każdą skuteczną metodę rozładowywania napięcia. Najbardziej efektywnym sposobem, przynoszącym relatywnie szybkie rezultaty jest oczywiście sport. Latem pobiegaj w pobliskim parku, zimą wykup karnet na siłownię. Od czasu do czasu wybierz się na basen lub wykonaj krótki trening w domowym zaciszu. Dla leniuchów zbawienna może okazać się długa kąpiel z dodatkiem olejku lawendowego lub różanego. Można nimi także aromatyzować powietrze w sypialni na 15-30 minut przed snem. Zagłębiając się w bardziej zaawansowane metody, stres pomogą zwalczyć Ci kozłek lekarski, szyszki chmielu oraz liście melisy. Zawarte w nich składniki delikatnie wyciszają, tonizują układ nerwowy i doskonale przysposabiają do snu, nie wykazując przy tym właściwości tłumiących kolejnego dnia. Są bardzo bezpieczne i nawet przy długotrwałym stosowaniu nie wykazują skutków ubocznych. Takie zioła możesz kupić osobno w każdej aptece za grosze, w formie krajanek do zaparzania lub naturalnych tabletek. Przy okazji zadbaj także o prawidłową ilość magnezu w diecie.

NIEREGULARNY TRYB ŻYCIA
Jeżeli poprzedniego dnia wylądowałeś w łóżku dopiero nad ranem, a całe popołudnie drzemałeś sobie w najlepsze, nie bądź zdziwiony, że Twój organizm zachowuje się jak wykolejony pociąg i zupełnie zgubił tor. Za prawidłowy rytm biologiczny odpowiada szyszynka i produkowana przez nią melatonina. Ten niezwykły hormon niejako „podpowiada” Ci, kiedy powinieneś ułożyć się do snu, a kiedy zbudzić rześki i wypoczęty. Jego uwalnianie jest jednak zależne od światła i dlatego nocne przesiadywanie przed komputerem nie sprzyja utrzymaniu zdrowego rytmu snu. Staraj się zapewnić sobie minimum 6 godzin nieprzerwanego snu o stałej porze, a w ciągu dnia ucinaj drzemki trwające nie dłużej niż godzinę.

ZŁA DIETA
Nadmiar cukru, ciężkie, tłuste posiłki, wysoko przetworzone przekąski i gazowane napoje mogą utrudnić zasypianie z powodu uczucia ciężkości w żołądku. Z tego powodu unikaj podjadania przed snem, a kolację przygotuj minimum trzy godziny przed planowanym spoczynkiem. Jeśli jednak dręczy Cię uczucie głodu, zjedz coś lekkiego – mały jogurt z porcją płatków owsianych, banana lub jabłko.

TEMPERATURA
Ta zbyt wysoka działa na Ciebie znacznie gorzej, niż niska. Optymalna temperatura w sypialni to ok. 22 stopnie. Wyższe wartości spowodują problemy z zaśnięciem. Pocenie się i szukanie chłodnego miejsca na poduszce nieszczególnie sprzyjają wyciszeniu. Pamiętaj więc, by regularnie wietrzyć sypialnię (zwłaszcza w sezonie grzewczym), a latem zaopatrzyć się w cichy, wydajny wiatrak i cienką kołdrę.