Koncert „Co mu w Duszy Grało”  dedykowany świętemu Janowi Pawłowi II, a wykonany przez maestro Tomasza Trzcińskiego w sobotę 8 lipca w kościele pod wezwaniem Św. Piotra Apostoła w Wadowicach, wywarł na słuchaczach wielkie wrażenie.

Mogą o tym świadczyć słowa proboszcza tej świątyni i dziekana dekanatu Wadowice-Południe, księdza prałata Tadeusza Kasperka, skierowane do wykonawcy i słuchaczy. Powiedział on: „Jestem tu już proboszczem 24 lata, ale takiego koncertu jeszcze w tym kościele nie było”. Koncert zainaugurował cykl imprez „Bóg i Ojczyzna”, nad którym patronat honorowy objął Arcybiskup Metropolita Krakowski, ks. prof. dr hab. Marek Jędraszewski. Okolicznościowy list Arcybiskupa skierowany do wykonawcy i słuchaczy koncertu oraz wszystkich uczestników cyklu „Bóg i Ojczyzna” odczytał ks. prał. T. Kasperek. Wśród słuchaczy obecny był także dyrektor Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II, które również objęło patronat nad koncertem, ks. dr Jacek Pietruszka.

List Arcybiskupa Metropolity Krakowskiego ks. prof. dra hab. Marka Jędraszewskiego

Jak mówi inicjator cyklu „Bóg i Ojczyzna”, poseł na Sejm RP prof. Józef Brynkus, zbliżający się rok 2018 jest rokiem znaczących rocznic – stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę w listopadzie 1918 r. oraz czterdziestolecia wyboru Karola Wojtyły na Piotrowy Tron w październiku 1978 r. Przypomnienie tak doniosłych wydarzeń nie powinno się zamykać w jednym dniu, a ich wspomnienie powinno towarzyszyć Polakom znacznie dłużej, pozostawiając ślad w sercach, pamięci i świadomości. Właśnie dlatego zainicjowany został cykl wydarzeń artystycznych i społecznych pod ogólną dewizą „Bóg i Ojczyzna”, który ma integrować społeczność lokalną wszystkich pokoleń, w tym także osoby niepełnosprawne, wokół najważniejszych wartości i najpiękniejszych tradycji polskich. Cykl nie zakończy się wraz z przyszłoroczną rocznicą odzyskania niepodległości, ale również na kolejne lata zaplanowano rozmaite imprezy i uroczystości, aż doi roku 2020, kiedy przypadną kolejne dwie znaczące rocznice, stulecie urodzin Karola Wojtyły oraz Bitwy Warszawskiej.

Tomasz Trzciński, wybitny polski pianista, wirtuoz, aranżer i kompozytor, a także chórzysta i dyrygent urodził się w Szczecinie, a obecnie mieszka i tworzy w Moguncji (Mainz) w Niemczech. Jest mistrzem różnych gatunków muzyki – gra zarówno klasykę jak i jazz, a także wspaniale improwizuje, bawiąc się łączeniem muzyki różnych stylów i epok. Ukończył Akademię Muzyczną im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku. Naukę kontynuował i rozwijał swój talent na Wydziale Muzycznym Uniwersytetu im. Johannesa Gutenberga w Moguncji, gdzie jego mistrzynią była jedna z najwybitniejszych polskich pianistek, światowej sławy artystka – prof. Lidia Grychtołówna. Dyrygenturę chóralno-orkiestrową studiował pod kierunkiem prof. Josharda Dausa. W 2005 r. zrealizował pod kierunkiem Manfreda Reicherta wielki projekt łączący jazzowy koncert Keitha Jaretta z zaliczanymi do muzycznej klasyki utworami Jana Sebastiana Bacha i Dymitra Szostakowicza. Zarówno interpretacja jarettowskiego „The Köln Concert” (Koncertu Kolońskiego), jak i własne improwizacje Tomasza Trzcińskiego zatytułowane „Blue Mountains” stały się światową artystyczną wizytówką tego muzyka.

Wielkim polskim projektem Tomasza Trzcińskiego stał się właśnie koncert „Co mu w Duszy Grało” dedykowany Świętemu Janowi Pawłowi II. Jego premiera miała miejsce w szczecińskiej archikatedrze pod wezwaniem św. Jakuba w dzień kanonizacji Polskiego Papieża 27 kwietnia 2014 r. Objął ją wtedy patronatem Metropolita Szczecińsko-Kamieński, abp. Andrzej Dzięga. Pomysłodawcą takiej koncertowej formy uczczenia polskiego papieża był ks. kanonik dr Grzegorz Harasimiak z Pyrzyc. Sobotni koncert w Wadowicach był prapremierą tego dzieła w Archidiecezji Krakowskiej i Małopolsce.

W swojej Wielkiej Improwizacji Muzyczno-Duchowej Tomasz Trzciński opisał poprzez muzykę fortepianową życie i nauczanie Polskiego Papieża. Opowiedział je cytatami z utworów ludowych, religijnych i patriotycznych, znanych Wielkiemu Wadowiczaninowi i wszystkim Polakom, tworząc swoisty i niepowtarzalny poemat polskości i chrześcijaństwa, chwilami przerywany podmuchami dziejowych wichur atakujących Polskę i powiewami wiatru symbolizującego Ducha Świętego. Słychać w tej muzyce także echo strzałów z watykańskiego placu Świętego Piotra.

Warto przy tym podkreślić, że wykonania różniły się, chwilami nawet znacznie, gdyż istotą gry T. Trzcińskiego jest improwizacja. W wadowickim wykonaniu cytaty z homilii Jana Pawła II przeplatające poszczególne części odtworzone zostały z nagrań, a dodatkowa narracja pozwoliła słuchaczom na identyfikację miejsca i okoliczności w jakich padły dane słowa.

Zaczęło się od cytatu najpóźniejszego, ale odnoszącego się do najstarszych doświadczeń życiowych Jana Pawła II – „Tu w tym mieście, w Wadowicach wszystko się zaczęło” (1999 r.). Później muzyka wirowała kolejno wokół przywołania Ducha Świętego z placu Zwycięstwa (Józefa Piłsudskiego) w Warszawie (1979 r.), powiewu wiatru od morza (Szczecin 1987 r.) i konieczności walki każdego człowieka o swoje Westerplatte (Gdańsk-Westerplatte z tegoż roku). Konieczność troski o Matkę-Ojczyznę i współbraci-bliźnich przypomniał cytat z podkieleckiego lotniska w Masłowie (1991 r.) a wierności Krzyżowi cytat spod Wielkiej Krokwi w Zakopanem z roku 1997. Koncert zwieńczyła Litania do Jana Pawła II napisana 16 kwietnia 2005 r., w dwa tygodnie po śmierci Polskiego Papieża, przez ówczesnego kardynała Josepha Ratzingera. Już wtedy późniejszy następca Jana Pawła II (wybrany na papieża 19 kwietnia 2005 r. przyjął imię Benedykta XVI) przekonany był o świętości swego poprzednika. Modlitwę tę poprowadziła Zuzanna Kurtyka.

Jak podkreślił artysta w wywiadzie udzielonym Tygodnikowi Katolickiemu „Niedziela”, dobór cytatów i fragmentów muzyki nie jest przypadkowy.

– Ukazuje życie, postawę i idee naszego Świętego na tle epoki, w której działał, kierując się wiarą – oddaniem Bogu, miłością bliźniego i odwagą w zmaganiach o realizowanie w życiu społeczeństw ideałów chrześcijaństwa. Osobę wspaniałego człowieka, wyrosłego na ukorzenionym w Polsce, tradycyjnym góralskim patriotyzmie dojrzałym w wolnej słowiańskiej duszy – mówi T. Trzciński.

Cytaty służące za motta poszczególnych części koncertu w przekonaniu artysty nie są tylko zwykłymi zdaniami czy słowami, elementami papieskiego nauczania, ale mają znaczenie sprawcze i w naszych dziejach przyniosły konkretne efekty oraz przemiany. I powinny przynosić nadal konsekwentne umocnienie tych darów. Słowa te, jak mówi T. Trzciński – Umacniały w narodzie pod komunistycznym zniewoleniem wiarę, dodawały otuchy i nadziei na wyzwolenie. One także uruchomiły wreszcie miłość do pokonania tamtej rzeczywistości na sposób pokojowy. Dzięki nim Polacy dojrzeli do tego by przemóc zło dobrem i przełamać opór zbrodniczej dyktatury. Dzisiaj możemy patrzeć na te wszystkie wydarzenia właśnie przez pryzmat papieskich słów, które dokonały w Polakach dzieła zwycięstwa nad komunizmem. Zacytowane są również zdania późniejsze, te, którymi nasz Papież umacniał w nadchodzącym pokoleniu swoich rodaków wiarę i dodawał im odwagi w jej głoszeniu i realizacji postulatów Chrześcijaństwa na niełatwej drodze w nowo powstającej III RP. Miłości i szacunku dla życia ludzkiego i nienarodzonych. Wiary w Krzyż – symbolicznie poprzez ten, który stoi na Giewoncie, jako znak polskiej wiary, wolności i niepodległości – podkreśla muzyk.

– Moja muzyka jest improwizowanym rozwinięciem tych przesłań, przenikaniem się wielkich idei z opowieścią o życiu Św. Jana Pawła II na gruncie artystycznym, muzycznym, tym wszystkim co umożliwia mi jako środek wyrazu fortepian, i nie tylko. Opowieścią o życiu tego, którego głównym celem było przywracanie narodom wiary, nadziei i miłości, uczuć i idei wyzwalających spod zniewolenia nicością i pokazującego nam dalszą drogę na kolejne tysiąclecie – dodaje.

Tomasz Trzciński kreśli także piękną wizję przyszłości, w której jeszcze bardziej rozbłyska sława rodzinnego miasta Polskiego Papieża, mówiąc

– Dlatego uważam, że postać Świętego Jana Pawła II przetrwa w naszej kulturze przez następne tysiąclecia a wraz z nią sławne będą jego polskie Wadowice. Już nieraz poza granicami Polski na hasło: Koncert w Wadowicach słyszałem zawsze entuzjastyczne „aaach, w domu u Św. Jana Pawła II!“ – mówi.

Organizatorem sobotniego koncertu było Towarzystwo Przyjaciół Dzieci – Koło Dzieci Niepełnosprawnych z Wadowic. Młodzi podopieczni Koła nie tylko byli bardzo wdzięcznymi słuchaczami koncertu, ale po jego zakończeniu podzielili się z artystą swoimi wrażeniami i wręczyli mu kwiaty. Tomasz Trzciński nie krył wzruszenia.

– Kiedy podeszła do mnie jedna z dziewczynek i zaczęła i przekazywać swoje wrażenia, zrozumiałem, że moja muzyka trafiła do najwłaściwszych i najwrażliwszych odbiorców – wyznał artysta.

Otrzymane po koncercie kwiaty Tomasz Trzciński postanowił przekazać trzem ważnym w jego życiu i działalności artystycznej kobietom. Swojej małżonce, Silke Trzcińskiej wręczył bukiet czerwonych róż. Białe róże, które wręczyli mu podopieczni Towarzystwa Przyjaciół Dzieci – Koła Dzieci Niepełnosprawnych z Wadowic przekazał Zuzannie Kurtyce.  Największy bukiet ułożony z pięknych polskich kwiatów złożył u stóp figury Matki Bożej Fatimskiej, ukoronowanej przez Jana Pawła II podczas Jego drugiej pielgrzymki do Wadowic, w dniu konsekracji świątyni będącej miejscem koncertu – 14 sierpnia 1991 r. Jak podkreślił artysta – Za opiekę nad Janem Pawłem II i ocalenie go z zamachu na placu Świętego Piotra 13 maja w 1981 r.

Autor: Michał Siwiec-Cielebon
Dziennikarz, historyk, działacz opozycji antykomunistycznej, wyróżniony nagrodą IPN „Świadek Historii”, wnuk z-cy dowódcy 12. Pułku Piechoty Ziemi Wadowickiej majora Michała Siwca, asystent posła na Sejm RP dra hab. prof. UP Kraków Józefa Brynkusa, kustosz Muzeum Tradycji Niepodległościowej Ziemi Wadowickiej im. 12 PP.

Fot. Antoni Dybał, wideo Robert Szkutnik, reportaż filmowy z koncertu Władysław Bieniek/ITVWadowice.pl