Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

❋ Po Świętach w Polsce - Bardzo pozytywnie ❋

Tags: siauml jest tego

Witajcie Kochani, Już jestem z Wami z powrotem:) Świąteczne dni w Polsce upłynęły mi szybko i wracać było jakoś tak ciężko. W ogóle, to zauważyłam, że kiedy odwiedzam Polskę, to od razu czuję się bardzo na miejscu, bo wszystko Jest takie swojskie, znane i dookoła słyszę mój język. Do tego Łódź pięknieje z każdym rokiem. Powstają nowe miejsca, budują się budynki, drogi i coraz więcej kamienic w centrum również odżywa. Mam nadzieję, że obecna pani prezydent miasta nie da się zdetronizować i dalej będzie rozwijać miasto.

Przedświąteczne dni spędziłam głównie w gronie najbliższych, ale również zdążyłam nacieszyć się miejskim zgiełkiem. Szczególnie pięknie wyglądała ulica Piotrkowska. Bajkowe oświetlenie rekompensowało brak śniegu:)

Nie tylko ja byłam zachwycona. Mąż pstrykał zdjęcia telefonem i widać było, że też czuje magię:)




Nie obyło się także bez wizyty w bardzo fajnym pubie o wdzięcznej nazwie "Mebloteka YELLOW".

...No i w ogóle przy okazji tego pubu, muszę Wam wspomnieć o całym miejscu OFF Piotrkowska. Jest to niewielki kompleks pofabryczny, który już jakiś czas temu przerodził się w przyjemnie odstresowujący zakątek pełen barów i restauracji.

Z Piotrkowskiej do OFF Piotrkowska
Sami zobaczcie, jak fajnie jest w YELLOW i jak ślicznie OFF Piotrkowska prezentuje się wieczorem:
Meblotka YELLOW

OFF Piotrkowska
W tym roku udało mi się zdobyć wreszcie zdjęcie wiaty tramwajowej, która mieści się przy Piotrkowskiej i która w zimie prezentuje się równie niesamowicie co w lecie (nawet mimo tego, że witrażowy dach przepuszcza mniej słońca). Jest bardzo ładnie oświetlona i wygląda niczym steampunkowe dzieło elfiej sztuki:)

Czekanie pod nią na tramwaj to prawdziwa przyjemność nie tylko dlatego, że mniej wieje i nie pada na głowę:) To rzeczywiście prawdziwie cudowna "Stajnia Jednorożców", która niewątpliwie łagodzi obyczaje.

Zawitałam także do Manufaktury (wielkiego centrum handlowego, które mieści się w zabytkowym kompleksie fabrycznym Poznańskiego). Zdjęcia tego miejsca już się przewijały kiedyś przez blog, ale wyszukiwarka obsypie Was setkami ciekawych ujęć i być może zachęci do odwiedzin przy okazji wyprawy do Łodzi? Naprawdę warto, bo nie tylko zrobicie sobie zakupy, ale również smacznie zjecie (dookoła jest dużo barów i restauracji), napijecie się na przykład gorącej czekolady Wedel i nasycicie oczy ładnymi widokami.
W Manufaktorowym Rossmanie czekał na mnie miś Edek. Zanim wzięłam go do domu, to skoczyliśmy na kufelek piwa do jednego z pobliskich barów:)...W końcu, ile można chodzić?:)
Edek jest świetnym kompanem. Jeśli macie ochotę zaadoptować jego braci, to znajdziecie ich w ramach akcji "Kup Misia". W ogóle, Edek ma dużą rodzinę i inne misie możecie poznać tu: Fundacja TVN .



Nie tylko moje dłonie tuliły się do milutkiej miękkości...Po całym dniu na nogach,  moje stopy też zaznały słodyczy...:)


...No i rozpieściłam także podniebienie...
Oranżada Pierrot i Cydr Dobroński z cynamonem
Znalazłam nawet trochę czasu, aby się poprzebierać...:)
Nowe buty i krótka spódniczka i ciemno niebieska jakby tunika:) Ach, jak ja lubię wyprzedaże:D Do tego trafił mi się całkiem darmowy kożuszek!:)) Jestem baaaardzo zadowolona:)
...pobawić lale z dzieciństwa:)

...i wydziergać małe prezenty:)
 Czas spędziłam intensywnie, ale ogromnie przyjemnie. Wielkim zwieńczeniem pobytu była Wigilijna kolacja.
Mikołaj przyniósł prezenty, a wśród nich dla mnie różne kosmetyki, piżamkę z misiem i takie oto dwie przypinki (prawdziwy must have dla dla miłośniczki zombiaków:))
Jak Wam minęły Święta? Byliście z rodziną? Dostaliście coś fajnego? Podjedliście?:)
Życzę Wam miłego dnia i przesyłam moc buziaków.

PEACE


This post first appeared on Happyafterblog, please read the originial post: here

Share the post

❋ Po Świętach w Polsce - Bardzo pozytywnie ❋

×

Subscribe to Happyafterblog

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×