Glony to niezwykle ciekawa i niezwykle bogata rodzina organizmów roślinnych bytujących na naszej planecie.

Glony zamieszkują wody słodkie stawów,bagien,jezior z taką samą łatwością jak głębiny mórz i wody wszechoceanu. Te niesamowicie żywotne organizmy roślinne zwane glonami które występują jako organizmy proste jednokomórkowe zawieszone w wodzie oraz jako wielokomórkowe zakotwiczone do podłoża są bardzo odporne na działanie niekorzystnych warunków klimatycznych. Glony żyją zarówno w wodzie o niskiej temperaturze, kiepskim dostępie do światła słonecznego jak i bogatych w substancje odżywcze i światło wodach ciepłych mórz i zatok. Glonom poświęcali już swoja uwagę zarówno starożytni grecy jak i chinczycy. Starożytni Chińczycy byli zainteresowani sposobami zbiorów i walorami smakowymi np. trzęsidła (Nostos) oraz medycznymi zastosowaniami listownicy (laminaria). Ciekawe były również wyobrażenia i poglądy starożytnych na to czym są glony. Jedni uważali, że są to plwociny żaby, a inni że są to ekskrementy owadów.

My już wiemy bardzo dużo zarówno na temat samych glonów ich budowy, sposobów rozmnażania, warunków bytowych, a nawet ich walorów smakowych , przoduje w tym głównie Japonia i rodzimi miłośnicy suchi. Ale nie tylko jemy glony (wodorosty) w formie bezpośredniej zielonej.

Z glonów wytwarzany jest zamiennik zwierzęcej żelatyny o czym wiedzą miłośnicy wegetariańskiego lub wegańskiego stylu życia, którzy wykorzystują i znają Agar co po malajsku oznacza glony z rodziny. Agar można otrzymać z rożnych krasnorostów na Cejlonie wytwarzany jest  ze smuklicy porostowej. Z nich właśnie  produkowana jest „wegańska żelatyna” która przechodzi w stan ciekły w temperaturze 80-100 ºC a ulega zestaleniu w temperaturze 35-50 ºC. W latach 90 również w Polsce prowadzono badania nad produkcja agaru z krasnorostów zwanych widlikiem zaostrzonym rosnącym w zatoce Puckiej w dużych ilościach.

Świat który nas otacza jest pełny niesamowitych roślin i organizmów żywych, a my jako ludzie często obserwując je w wycinku mikro świata naszego ogrodu lub oczka wodnego zapominamy, że każde życie ma sens. Glony w naszych oczkach wodnych są z reguły konsekwencja naszej ignorancji i braku dbałości o regularne czyszczenie filtra i usuwanie z niego szlamu bogatego w azotany i fosforany. Niedoceniany naturalnych procesów które za nas usuwają z wody nadmiar fosforanów i azotanów które dzięki glonom i cudowi natury zwanemu fotosyntezą zostają zamienione w biomasę. Często na powierzchni wody w oczku wodnym widać zielone pływające skupiska glonów nitkowatych które są unoszone na powierzchni dzięki wytworzonym w procesie fotosyntezy pęcherzykom tlenu który pozostaje w plątaninie nitek koloni jaką tworzą.