Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Fajne lalki + Ulubione kosmetyki Ziaja + Mini akwarium

Witajcie Kochani, Wyobraźcie sobie, że do Niewielkiego Wymiaru dołączyły aż dwie nowe mieszkanki!
Ta mniejsza to firmowo nazwana Isabella do Famosa, a ta większa to Gooliope Jellington z serii Monster High.
Obie przybyły w samą porę, aby pocieszyć mnie po kolejnym zabiegu dentystycznym i przed tymi, które czekają mnie w najbliższej przyszłości...brrrr:/
Najpierw z pudełka wyskoczyła mała brązowowłosa lala i zaprezentowała swoje nieogolone paszki...
...okazało się, że czarna sukienka pozostawiła nieciekawe odbarwienia. Pozostaje mi się cieszyć chyba, że tylko w tych dwóch miejscach, ale mimo wszystko próbuję je usunąć mydłem galasowym i maścią na wypryski. Po dwóch dniach jest odrobinkę lepiej, ale nadal niestety są.
W każdym razie lala od razu przypadła mi do gustu i oczekuje na nowe, bezpieczne odzienie.
W pudełku oprócz lalki była różowa torebeczka. Niestety czarna farba, którą namalowane są na niej detale jest wiecznie świeża i po prostu ściera się.

Jako druga, rozpakowała się Gooliope...

Na  Gooliope czekałam od kilku lat. Kiedy się pokazała, to kosztowała u mnie w stacjonarnych sklepach około 40 euro. Udało mi się ją w końcu upolować w sieci za 14,50.
Bardzo spodobał mi się zakres ruchu Gooliope i jest to największa lalka, jaką mam.
Bez trudu siada po turecku i może nawet przechylać ciało na boki i garbić się dzięki stawowi pod biustem.























Podwójne stawy sprawiają, że Gooliope może także dotknąć twarzy.

Myślę, że jedynym mankamentem lalki są jej włosy. Rzadko obsadzone w głowie, zapewne aby zmniejszyć jej wagę, są podniszczone od lekkich loków.






_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Gooliope wzięła prysznic i postanowiła pokazać Wam moje ulubione, sprawdzone kosmetyki od Ziaja.



Mydło pod prysznic "masło kakaowe" już Wam kiedyś wspominałam. Po prostu nadal uwielbiam jego słodki, kojący zapach i delikatną konsystencję.
Od jakiegoś czasu używam także odżywki i maski do włosów z serii "kozie mleko". Oba te kosmetyki widocznie poprawiły kondycję moich włosów. Podoba mi się w nich to, że nie obciążają nawet cienkich włosów i ułatwiają rozczesywanie.
Gruboziarnisty czekoladowy peeling myjący z masłem kakaowym to moje stosunkowo niedawne odkrycie. Stosuję go do twarzy i jestem bardzo zadowolona. Ładnie pachnie, przyjemnie się rozprowadza, nie podrażnia skóry i przyzwoicie wygładza.

Macie jakieś ulubione kosmetyki firmy Ziaja? Znacie, któreś z tych powyższych?
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Na sam koniec chcę Wam pokazać miniaturowe akwarium i jego mieszkańców:)
Akwarium powstało z przezroczystej, grubej folii i tektury. Pokrywa ma boki z przyciętych patyczków po lodach. Wewnątrz akwarium wisi filtr. Tło to obrazek wycięty z gazety.
Piasek pochodzi znad morza. Zanim przełożyłam go do akwarium, to został zmieszany ze schnącym na przezroczysto klejem, Dzięki temu dał się uformować i nie jest sypki.
W akwarium mieszka złota rybka, którą zrobiłam z modeliny.

Lepiłam ją jako całość na szpilce i było to dla mnie spore wyzwanie, choć rybka jest tycia:) Towarzystwa dotrzymuje jej modelinowy ślimaczek.

Oprócz rybki i ślimaczka w akwarium jest para roślinek. Jedna zrobiona z włóczki z druga z papieru. Jest także modelinowy korzeń.
Rybka ze szpilki przesiadła się na plastikowy drążek i dostała podstawkę z piasku. Dzięki temu może podróżować po swoim nowym domku:)
Lucy chętnie dba o akwarium. Karmi rybkę, czyści filtr i zmienia udawaną wodę:)
A Wy lubicie akwaria? Macie rybki?
Ja kiedyś miałam akwarium przez wiele lat. Hodowałam Gupiki, Skalary, Neonki, Danio, Glonojady, Bocje, Złote rybki itp. Lubiłam się nimi opiekować i w razie potrzeby leczyć. Niektóre rybki pływały za palcem przyłożonym do szyby:) Kiedy otwierałam klapkę i dawałam im jedzonko, to chętnie przypływały i bywało, że wystawiały pyszczki z wody:)
Gdy rodziły się małe rybki, to zawsze było to dla mnie wielkie wydarzenie! Instalowałam kotnik i później przenosiłam maluchy do bezpiecznego zbiorniczka, gdzie mogły sobie dorosnąć w spokoju. Myślę, że akwarium to naprawdę fajna sprawa dla dziecka, ale szczególnie kiedy zbiornik jest duży, przydaje się demonstracja, jak w bezpieczny sposób zmieniać wodę i w ogóle jak przygotować wodę na zmianę itp.
W każdym razie, obecnie mam akwarium w Niewielkim Wymiarze i bardzo się z tego cieszę:) A Wam jak się ono podoba?:)
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Życzę Wam miłego, spokojnego wieczoru i przesyłam buziaki.

PEACE




This post first appeared on Happyafterblog, please read the originial post: here

Share the post

Fajne lalki + Ulubione kosmetyki Ziaja + Mini akwarium

×

Subscribe to Happyafterblog

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×