Get Even More Visitors To Your Blog, Upgrade To A Business Listing >>

Deszczowa

Deszczowa
Mimo wszystko jestem blisko
Końca pojedynczego losu
W którym prawie oszalałam
Od chaosu wrogich głosów
Przez nie dane mi nie było
Znaleźć w sztormie uczuć miłość
Dostrzec w deszczu swego ciała
Pragnień szklistych drogę śliską
Których czysta kartka biała
Nie została zapisana
Przez nikogo; na niej z rana
Z potarganą burzą włosów
Z brwiami, co się chmurzą nisko
Piszę pojedyncze zdania
Mając tylko do kochania
Mokrą jak ulewa siebie;
I wciąż czekam, aż on pierwszy
Znajdzie sens wśród liter stosu
I ułoży na mym niebie
Tęczę słów, a z nich tom wierszy


 


This post first appeared on Antychrystka, please read the originial post: here

Subscribe to Antychrystka

Get updates delivered right to your inbox!

Thank you for your subscription

×