Jestem zrobiona
Ze strzępków dawnych listów
W których zgubiły się wspomnienia
Z kawałków starych gazet
Które nie miały nic do powiedzenia
Dopóki słowa nie zlepiły się w nową
Całość, co stała się rozmową
Moją ze światem:
Jestem papierowym kwiatem
Na każdym płatku pytanie jedno
Które – to ja przecież! – zawsze trafia w sedno
Jestem ulepiona
Z wycinków fotografii kolorowych
Co tworzą fragmenty mojej głowy
Która – to ja przecież! – szuka odpowiedzi
W tym, co w ludziach siedzi
Na zdjęciach uwiecznionych,
Ponad czasem, jakby obdarzonych
Wiedzą o ich przyszłym losie;
Jestem nieznanych tytułów stosem
Z okładek książek skopiowanych;
Jestem plikiem kartek zapisanych
Wierszem – to ja przecież! – ironicznym
Jestem znakiem graficznym
Nieczytanym przypisem
Nieczytelnym podpisem
Jestem czarnych liter chmurą:
Żywą makulaturą.
Ze strzępków dawnych listów
W których zgubiły się wspomnienia
Z kawałków starych gazet
Które nie miały nic do powiedzenia
Dopóki słowa nie zlepiły się w nową
Całość, co stała się rozmową
Moją ze światem:
Jestem papierowym kwiatem
Na każdym płatku pytanie jedno
Które – to ja przecież! – zawsze trafia w sedno
Jestem ulepiona
Z wycinków fotografii kolorowych
Co tworzą fragmenty mojej głowy
Która – to ja przecież! – szuka odpowiedzi
W tym, co w ludziach siedzi
Na zdjęciach uwiecznionych,
Ponad czasem, jakby obdarzonych
Wiedzą o ich przyszłym losie;
Jestem nieznanych tytułów stosem
Z okładek książek skopiowanych;
Jestem plikiem kartek zapisanych
Wierszem – to ja przecież! – ironicznym
Jestem znakiem graficznym
Nieczytanym przypisem
Nieczytelnym podpisem
Jestem czarnych liter chmurą:
Żywą makulaturą.